Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 265
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Może tam nie wypadało wznosić tak okazałych...
-
Był "zwykłym", ale jednocześnie i niezwykłym świętym. M in. powołał zgromadzenie żeńskie Sióstr Miłosierdzia, zwane wincentkami lub szarytkami. Wniósł wielki wkład w dzieło chrześcijańskiego miłosierdzia - zorganizował Caritas we Francji. Przyczynił się do odnowy życia religijnego, a w okresie frondy niósł pomoc rzeszom głodujących, dotkniętym nieszczęściami i zniszczeniami wojennymi.
-
Oczywiście, Wawel jest dużo bardziej reprezentacyjny. I ja się też Walezemu dziwię... Faktem jest, że jego ucieczka utorowała drogę na tron dla jednego z lepszych władców w naszym poczcie królów - Stefana Batorego...
-
Ale i Blois jest dużo mniejsze od Warszawy, więc i kamienice skromniejsze. :)
-
Niestety, nie mieliśmy okazji być tu po zmroku, ale wyobrazić sobie to mogę...
-
Wbrew pozorom, rewolucja i laicyzacja nie zdążyła wszystkiego zniszczyć...
-
Piotrze, to nie jest takie proste... Bo Francja największą świetnością cieszyła się w czasach monarchii (królestwa i cesarstwa), a nie republiki...
-
No, ale gdyby te domki miały kilkaset lat i mieszkał w nich nie "baron cygański" lecz autentyczny król, to pewnie też traktowano by je z atencją...
-
Coś w tym jest, bo zaparkowaliśmy na tej ulicy po lewej...
-
Przy katedrze bardziej pasowałaby procesja, ale krok jest zaiste defiladowy...
-
Może tam nie wypadało wznosić tak okazałych...
-
Był "zwykłym", ale jednocześnie i niezwykłym świętym. M in. powołał zgromadzenie żeńskie Sióstr Miłosierdzia, zwane wincentkami lub szarytkami. Wniósł wielki wkład w dzieło chrześcijańskiego miłosierdzia - zorganizował Caritas we Francji. Przyczynił się do odnowy życia religijnego, a w okresie frondy niósł pomoc rzeszom głodujących, dotkniętym nieszczęściami i zniszczeniami wojennymi.
-
Oczywiście, Wawel jest dużo bardziej reprezentacyjny. I ja się też Walezemu dziwię... Faktem jest, że jego ucieczka utorowała drogę na tron dla jednego z lepszych władców w naszym poczcie królów - Stefana Batorego...
-
Ale i Blois jest dużo mniejsze od Warszawy, więc i kamienice skromniejsze. :)
-
Niestety, nie mieliśmy okazji być tu po zmroku, ale wyobrazić sobie to mogę...
-
Wbrew pozorom, rewolucja i laicyzacja nie zdążyła wszystkiego zniszczyć...
-
Piotrze, to nie jest takie proste... Bo Francja największą świetnością cieszyła się w czasach monarchii (królestwa i cesarstwa), a nie republiki...
-
No, ale gdyby te domki miały kilkaset lat i mieszkał w nich nie "baron cygański" lecz autentyczny król, to pewnie też traktowano by je z atencją...
-
Coś w tym jest, bo zaparkowaliśmy na tej ulicy po lewej...
-
Przy katedrze bardziej pasowałaby procesja, ale krok jest zaiste defiladowy...