Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 249

Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl

  1. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 18:04)
    o kobzie nie słyszeli? ;)))
  2. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 17:45)
    kurcze... no wiesz... coś jest na rzeczy! myślisz, że prowadzi podwójne życie? może trzeba w domu przeprowadzić test z trąbą??
  3. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 17:44)
    zfiesz, wiesz - normalnie powsinoga będzie dumna z moich rymów!! ;)
  4. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 17:42)
    no w każdym razie ja się do kuchni na stałe nie wybieram i na inne rzeczy też się nie zgadzam. a monokulturowa polska mnie męczy. pewnie, że dzięki temu mamy mniej problemów. no ale mniej problemów to nie mój priorytet ;)

    abstrahując już od tego wątku: podziwiam zmysł reporterski, sprawność i tempo godne fachowca ;)
    przyszłaś później, poszłaś wcześniej, a dokumentację masz sto razy lepszą niż ja ;)
    mało tego - masz to już w podróży, ja ciągle w aparacie ;)

    zfiesz - a wiesz, że nawet tak myślałyśmy z żabą, że podobałoby ci się? panowie z meksyku wycisnęli nawet łezkę z mojego oka (zupełnie nie wiem, dlaczego. grali bardzo wesolutko), poza tym było kolorowo i bardzo różnorodnie dźwiękowo także. no i mnóstwo pyszności do jedzenia... ;)))
  5. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 17:34)
    no cóż. do mnie też czasem mówią per pan ;)
  6. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 17:32)
    "niech wszystko będzie na swoim miejscu"?
    eee... trochę źle mi się to kojarzy: kobiety do kuchni, homo do więzienia, czarni do czarnej afryki...
    o, albo "polska dla polaków".
  7. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 17:26)
    poza tym wszystkim, o czym tu już była mowa - jesteście pewni, że to pan?? ;)
  8. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 17:25)
    bo ten pan, dino drogi, robił pewnie portret. tez można, wiesz? ;)))
  9. rebel.girl
    rebel.girl (28.08.2009 18:59)
    chciałabym to kiedyś zobaczyć na własne oczy
  10. rebel.girl
    rebel.girl (28.08.2009 18:59)
    i trochę jakby pędzący... ;)