Komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 243
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
To pokaż jakieś zdjęcia...
-
Banery to w ogóle choroba polskich miast. Plac Szewczyka jest dokładnie obwieszony z każdej strony.
-
To i dobrze. Jakoś się do niego przyzwyczaiłem...
-
Dzięki za dokładne zgłębienie tematu :)
-
Fajne zdjęcie. Jestem laikiem w sferze architektury, ale wydaje mi się, że aż tak dużo nie zostało sp...e.
-
Trzeba iść wzdłuż torów od Brutala. Można wejść na nasyp koło mostu kolejowego przy Rialto.
-
Face lifting ...
-
Gosiu, co do zaniedbania, to zgadzam się w 100%. Całe życie odpłynęło z centrum Katowic do centrów handlowych. Na głównych ulicach zostają jedynie banki, urzędy i knajpy. Nie ma żadnych rozsądnych parkingów dla osób, które chcą i muszą coś załatwić, a ponieważ w Katowicach nie ma żadnego przyciągającego miejsca (np. rynek wrocławski, krakowski, poznański, ...), to i ludzie nie przebywają w centrum ani sekundy dłużej niż muszą.
Władza próbuje coś zrobić na Mariackiej, bo znacznie taniej jest wyremontować jedną ulicę, niż próbować działać z rynkiem, czy al. Korfantego. Ale aby dostać się na Mariacką, nie ma gdzie zaparkować... I tak problem się zamyka i nic się nie zmienia... Szkoda, bo rzeczywiście w Katowicach są ładne miejsca.
Pzdr/bARtek
-
Może założymy jakąś grupę?
-
Doroto, dzięki za rzut oka na Katowice.
Pzdr/bARtek
-
To pokaż jakieś zdjęcia...
-
Banery to w ogóle choroba polskich miast. Plac Szewczyka jest dokładnie obwieszony z każdej strony.
-
To i dobrze. Jakoś się do niego przyzwyczaiłem...
-
Dzięki za dokładne zgłębienie tematu :)
-
Fajne zdjęcie. Jestem laikiem w sferze architektury, ale wydaje mi się, że aż tak dużo nie zostało sp...e.
-
Trzeba iść wzdłuż torów od Brutala. Można wejść na nasyp koło mostu kolejowego przy Rialto.
-
Face lifting ...
-
Gosiu, co do zaniedbania, to zgadzam się w 100%. Całe życie odpłynęło z centrum Katowic do centrów handlowych. Na głównych ulicach zostają jedynie banki, urzędy i knajpy. Nie ma żadnych rozsądnych parkingów dla osób, które chcą i muszą coś załatwić, a ponieważ w Katowicach nie ma żadnego przyciągającego miejsca (np. rynek wrocławski, krakowski, poznański, ...), to i ludzie nie przebywają w centrum ani sekundy dłużej niż muszą.
Władza próbuje coś zrobić na Mariackiej, bo znacznie taniej jest wyremontować jedną ulicę, niż próbować działać z rynkiem, czy al. Korfantego. Ale aby dostać się na Mariacką, nie ma gdzie zaparkować... I tak problem się zamyka i nic się nie zmienia... Szkoda, bo rzeczywiście w Katowicach są ładne miejsca.
Pzdr/bARtek -
Może założymy jakąś grupę?
-
Doroto, dzięki za rzut oka na Katowice.
Pzdr/bARtek