Komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 239
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Nie byłeś w ich typie ... ;)
-
Jestem pod dużym wrażeniem. Fajnie opisane i pokazane. Bardzo fajny dobór dobrych zdjęć. Od razu zapragnąłem tam pojechać :)
Wtrącę dwa słowa w kwestii bezpieczeństwa. Jestem turystą 'zorganizowanym' i nie zjechałem jeszcze tak wiele jak wielu z Was. Ale np. Peru i Boliwię wspominam bardzo pozytywnie. Poruszałem się wiele sam, wstając wcześnie rano, albo łażąc późnym wieczorem. Tylko w Limie czułem się nieswojo. Poza tym, bez żadnych problemów. Także nikogo z naszej wycieczki nie spotkało nic złego. W tym roku byłem w RPA - wiem że to inny kontynent :), o którym nasłuchałem się tyle strasznych opowieści, że zastanawiałem się, czy w ogóle brać lustrzankę... I znowu, poza centrum Johanesburga, czy 'strefą niczyją' w Durbanie (obszar między hotelami na plaży a centrum), czułem się bezpiecznie. Także nic nikomu złego się nie przytrafiło.
Nie zamierzam twierdzić, że wszędzie jest bezpiecznie itp. Przychylam się do twierdzenia, że turyści sami często prowokują problemy. W Katowicach także są miejsca, gdzie nie pójdę sam z aparatem robić zdjęcia, bo pewnie wróciłbym bez niego...
Dzięki za kolorową i bARdzo smaczną podróż.
Pzdr/bARtek
-
++++
-
+++ też bardzo fajne ujęcie
-
zdecydowanie najlepsze z tej serii - SUPER!
-
Ku Klux Klan? :)
-
++++
-
Próbowałem takich w Tajlandii. Świetne. Ale nie testowałem na okoliczność kaca. Dzięki za podpowiedź, ale niestety u nas trudno dostępny... :)
-
Fajny klimat :)
PS. może ciut by wyprostować? ;)
-
:)
-
Nie byłeś w ich typie ... ;)
-
Jestem pod dużym wrażeniem. Fajnie opisane i pokazane. Bardzo fajny dobór dobrych zdjęć. Od razu zapragnąłem tam pojechać :)
Wtrącę dwa słowa w kwestii bezpieczeństwa. Jestem turystą 'zorganizowanym' i nie zjechałem jeszcze tak wiele jak wielu z Was. Ale np. Peru i Boliwię wspominam bardzo pozytywnie. Poruszałem się wiele sam, wstając wcześnie rano, albo łażąc późnym wieczorem. Tylko w Limie czułem się nieswojo. Poza tym, bez żadnych problemów. Także nikogo z naszej wycieczki nie spotkało nic złego. W tym roku byłem w RPA - wiem że to inny kontynent :), o którym nasłuchałem się tyle strasznych opowieści, że zastanawiałem się, czy w ogóle brać lustrzankę... I znowu, poza centrum Johanesburga, czy 'strefą niczyją' w Durbanie (obszar między hotelami na plaży a centrum), czułem się bezpiecznie. Także nic nikomu złego się nie przytrafiło.
Nie zamierzam twierdzić, że wszędzie jest bezpiecznie itp. Przychylam się do twierdzenia, że turyści sami często prowokują problemy. W Katowicach także są miejsca, gdzie nie pójdę sam z aparatem robić zdjęcia, bo pewnie wróciłbym bez niego...
Dzięki za kolorową i bARdzo smaczną podróż.
Pzdr/bARtek -
++++
-
+++ też bardzo fajne ujęcie
-
zdecydowanie najlepsze z tej serii - SUPER!
-
Ku Klux Klan? :)
-
++++
-
Próbowałem takich w Tajlandii. Świetne. Ale nie testowałem na okoliczność kaca. Dzięki za podpowiedź, ale niestety u nas trudno dostępny... :)
-
Fajny klimat :)
PS. może ciut by wyprostować? ;) -
:)