Komentarze użytkownika slawannka, strona 346

Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka

  1. slawannka
    slawannka (03.01.2010 21:09)
    ja normalnie ... nie mogę... CUDNE!
  2. slawannka
    slawannka (03.01.2010 21:07)
    trochę jak chatka na kurzej łapce tylko troszkę większa:)
  3. slawannka
    slawannka (03.01.2010 21:00)
    Ejże, dlaczego tak mówisz? Nic nie sprawdzam!!! bu! Krzyczy na mnie!
  4. slawannka
    slawannka (03.01.2010 20:52)
    Masz przed sobą cepra, co nie umie chodzić po górach (głównie schodzić:), boi się wysokości, jest zmarźlakiem, a w górach zimą był JEDEN RAZ! (tu był czerwiec, więc się nie liczy). Na nartach na płaskim bym się zabiła i jak jest zimno najchętniej siedziałabym w norze z niedźwiedziami.
    Więc jak ja mogłam, to ty też możesz. Powiedziałam.
  5. slawannka
    slawannka (03.01.2010 20:37)
    Kubdu, OBY! Magari! :)
    Bianco i Toscana to wiesz, jakby trochę... mało pasują do siebie... Lepiej zaplanuj dwa wypady, więcej skorzystasz:)
    I wiesz, możesz zrobić taką poprawkę - żalowałam trochę, że nie pojechałam jeszcze kawałeczek dalej, do Chamonix to niekoniecznie, ale nad pasmem, francuską kolejką, do pierwszej stacji, byłoby super! Ja nie pojechałam, bo szukałam info o kolejce na włoskich stronach i tam nie było żadnych informacji na temat biletów francuskich, ale na górze były kasy i można było z pewnością kupić.
    A tu jest strona tej kolejki www.montebianco.com
  6. slawannka
    slawannka (03.01.2010 20:16)
    z tchem to było trochę ciężko i serce jakoś dziwnie biło...
  7. slawannka
    slawannka (03.01.2010 20:11)
    po czym widać...?!?
  8. slawannka
    slawannka (03.01.2010 20:10)
    no właśnie, a miało być komu innemu:)
  9. slawannka
    slawannka (03.01.2010 20:08)
    szaleństwo ze szczęścia to najlepsze szaleństwo:)
  10. slawannka
    slawannka (03.01.2010 20:06)
    Na wszelki wypadek przyodziałam - były o numer za małe, więc trzeba się było przyzwyczaić:)