Komentarze użytkownika slawannka, strona 271
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
-
Kubdusiu, ja żuczek malutki jestem, natura mnie nawet nie widzi, ale wiedziałam, wiedziałam od dawna że tam tak ślicznie jest, choć że aż tak - to nie wiedziałam :)
-
A co widzisz za oknem? Bo ja widzę sosny i jeszcze odrobinkę niebieskie niebo, nie jest źle...
Ale tu posiedzieć jak najbardziej! Siadamy? Tylko co będzie jak ktoś będzie przechodził?
-
też tak uważam :)
-
:)
-
No, gdyby nie wiało lodowato i gdyby za moment nie schował się ten maleńki kawałek słońca, to może tak;)
-
To się nazywa wymijająca odpowiedź :)
-
Ja nie byłam w Grecji, to pewnie jak tam pojadę, powiem - jak na Marettimo :) - bo tam wszystkie drzwi i okna są niebieskie...
-
A, to ja się pozwolę nie zgodzić! Zasługa - to to co tam jest, a fotograf jest tam przy okazji i może to złapać, albo nie...
-
Ja też czasem mażę, czasem skracam itp. Uwielbiam kadrować. Ale wymazywanie takiego kawałka jest dość ryzykowne. Może jak ktoś doskonale wie jak to robić profesjonalnie, ale najczęściej jednak coś w takim kawałku potem jest fałszywego, coś widać że nie gra.
A moje zdjęcia nie są artystyczne tylko reportażowe, dlatego nie muszę dążyć do artystycznego ładu, pokazuję to co faktycznie jest. I zobacz, komuś się spodobało sortowanie śmieci. Jest to jakiś przekaz - choć ... mało nastrojowy:)
-
Kubdusiu, ja żuczek malutki jestem, natura mnie nawet nie widzi, ale wiedziałam, wiedziałam od dawna że tam tak ślicznie jest, choć że aż tak - to nie wiedziałam :)
-
A co widzisz za oknem? Bo ja widzę sosny i jeszcze odrobinkę niebieskie niebo, nie jest źle...
Ale tu posiedzieć jak najbardziej! Siadamy? Tylko co będzie jak ktoś będzie przechodził? -
też tak uważam :)
-
:)
-
No, gdyby nie wiało lodowato i gdyby za moment nie schował się ten maleńki kawałek słońca, to może tak;)
-
To się nazywa wymijająca odpowiedź :)
-
Ja nie byłam w Grecji, to pewnie jak tam pojadę, powiem - jak na Marettimo :) - bo tam wszystkie drzwi i okna są niebieskie...
-
A, to ja się pozwolę nie zgodzić! Zasługa - to to co tam jest, a fotograf jest tam przy okazji i może to złapać, albo nie...
-
Ja też czasem mażę, czasem skracam itp. Uwielbiam kadrować. Ale wymazywanie takiego kawałka jest dość ryzykowne. Może jak ktoś doskonale wie jak to robić profesjonalnie, ale najczęściej jednak coś w takim kawałku potem jest fałszywego, coś widać że nie gra.
A moje zdjęcia nie są artystyczne tylko reportażowe, dlatego nie muszę dążyć do artystycznego ładu, pokazuję to co faktycznie jest. I zobacz, komuś się spodobało sortowanie śmieci. Jest to jakiś przekaz - choć ... mało nastrojowy:)
Robiłam focaccie w domu, czasem mi wychodziła taka jak trzeba, a czasem nie... Ta jest dokładnie taka jak ma być foccaccia - jest rozmaryn, są oliwki, jest oliwa, jest gruba sól. Ech...