Komentarze użytkownika slawannka, strona 240
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
-
Bardzo bardzo dziękuję za plusiki i za przeczytanie Sycylii, mam nadzieję, że wrócisz - i do mojej, i do tej prawdziwej - tam się bardzo fajnie wraca :)
-
Dla mnie to taki rodzaj bałaganu, który cieszy oczy :)
-
No, patrz! Takiej sytuacji nie widziałam. Widać przekroczyłeś ich możliwość pojmowania sytuacji :)
-
Naprawdę? ;
-
PS już jest dobrze ze zdjęciami, niepotrzebnie zaalarmowałam:)
-
Aretuza uciekła na Ortigię przed bogiem Alfejosem i zamieniła się w źródło.
-
Mnie też :) - Ortigia, prawda?
-
Oj, to "prawie", to mój ulubiony "daleki zachód"... Żałujcie!
Co się dzieje ze zdjęciami? Wiele z nich się nie pokazuje, co dziwnego, również flaga...
A, geologu, zapraszam na moją Sycylię, tam jest strona północno-wschodnia Etny i super ciekawe góry Sartorius, oraz masa różnych odcieni lawy :)
A w Monreale nie widzieliście krużganków? Szkoda...
-
Plus za sam wstęp, za ogrom, i za miniaturki. Potem czytanie, a potem gips na palec i oglądanie zdjęć. Taki mam plan na najbliższy, bliżej nieokreślony, wolny czas:)
Pozdrowienia, Smoku, pozdrów Smoczycę!
-
Bardzo bardzo dziękuję za plusiki i za przeczytanie Sycylii, mam nadzieję, że wrócisz - i do mojej, i do tej prawdziwej - tam się bardzo fajnie wraca :)
-
Dla mnie to taki rodzaj bałaganu, który cieszy oczy :)
-
No, patrz! Takiej sytuacji nie widziałam. Widać przekroczyłeś ich możliwość pojmowania sytuacji :)
-
Naprawdę? ;
-
PS już jest dobrze ze zdjęciami, niepotrzebnie zaalarmowałam:)
-
Aretuza uciekła na Ortigię przed bogiem Alfejosem i zamieniła się w źródło.
-
Mnie też :) - Ortigia, prawda?
-
Oj, to "prawie", to mój ulubiony "daleki zachód"... Żałujcie!
Co się dzieje ze zdjęciami? Wiele z nich się nie pokazuje, co dziwnego, również flaga...
A, geologu, zapraszam na moją Sycylię, tam jest strona północno-wschodnia Etny i super ciekawe góry Sartorius, oraz masa różnych odcieni lawy :)
A w Monreale nie widzieliście krużganków? Szkoda... -
Plus za sam wstęp, za ogrom, i za miniaturki. Potem czytanie, a potem gips na palec i oglądanie zdjęć. Taki mam plan na najbliższy, bliżej nieokreślony, wolny czas:)
Pozdrowienia, Smoku, pozdrów Smoczycę!
A do tego, jest to odpowiedź na pytanie, dlaczego ja na przykład wybrałam sobie jeden ulubiony kraj - bo łatwiej po troszeczkę ogarnąć "niemal wszystko" - choć i w tym przypadku nie jest to łatwe, ale łatwiejsze, niż kwestia wyboru, czy Japonia, czy Madagaskar czy może Antarktyda ;)
Moja Sycylia ma sporo białych plam, ale wiem na pewno, że tam wrócę i cieszę się na to :)