Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 720
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
ale to taka specyficzna secesja:)
-
Też zauważyłem od nowego roku, jakiś tak symbolicznie, że on-line jest więcej osób (kiedyś 9 to było max) oraz że pojawiło się kilka znanych twarzy sprzed lat, choć oczywiście nie znam ich tak jak ty, ale pamiętam z przełomu 2009 i 2010 roku czy ze starych podróży tu zamieszczonych:) Mam w tym także mały wkład, bo np. moja podróż kolejowa opublikowana i zamieszczona na głównej stronie obudziła zfiesza z hibernacji, który wnikliwie ją czytał i dodał swoją opinię:) Może więcej jest tu takich osób, które nie opuściły kolumbera, wpadają tu co jakiś czas, ale nie chce im się logować i czynnie coś robić... Tak więc może potrzeba więcej jakiś smakołyków aby zwabić co niektórych...:)
-
Też zauważyłem od nowego roku, jakiś tak symbolicznie, że on-line jest więcej osób (kiedyś 9 to było max) oraz że pojawiło się kilka znanych twarzy sprzed lat, choć oczywiście nie znam ich tak jak ty, ale pamiętam z przełomu 2009 i 2010 roku czy ze starych podróży tu zamieszczonych:) Mam w tym także mały wkład, bo np. moja podróż kolejowa opublikowana i zamieszczona na głównej stronie obudziła zfiesza z hibernacji, który wnikliwie ją czytał i dodał swoją opinię:) Może więcej jest tu takich osób, które nie opuściły kolumbera, wpadają tu co jakiś czas, ale nie chce im się logować i czynnie coś robić... Tak więc może potrzeba więcej jakiś smakołyków aby zwabić co niektórych...:)
-
jak na niego i jego fantazję, to dom dosyć skromny:)
-
niesamowita jest ta konstrukcja!
-
700 funtów za noc?! Wow! Tyle to bym w życiu nie dał..:)
-
domek jak z piernika:)
-
Racja:) Warszawa to takich tradycji jarmarkowych nie ma jak Niemcy, Czechy czy Austria, ale za to może się pochwalić pięknymi iluminacjami:) Chyba pozazdrościła tego Berlinowi (pamiętam Twoje iluminacje Iwonko) :)
-
Dziękuję bardzo za plusy i piękny komentarz do mojej wielkiej podróży kolejowej na Wschód:) Bardzo mi miło, że tak pozytywnie ją oceniasz, a tym bardziej mój tekst:))
P.S. Aparacik zauważyłem, rzuca się w oczy, bez dwóch zdań:) Sam się nie umiem doczekać, jakie będą z niego piękne zdjęcia;))
-
Ooo, witaj na Kolumberze:) Cieszę się, że dołączyłaś:) Mam nadzieję, że ci się tutaj spodoba:) Pozdrawiam serdecznie!
-
ale to taka specyficzna secesja:)
-
Też zauważyłem od nowego roku, jakiś tak symbolicznie, że on-line jest więcej osób (kiedyś 9 to było max) oraz że pojawiło się kilka znanych twarzy sprzed lat, choć oczywiście nie znam ich tak jak ty, ale pamiętam z przełomu 2009 i 2010 roku czy ze starych podróży tu zamieszczonych:) Mam w tym także mały wkład, bo np. moja podróż kolejowa opublikowana i zamieszczona na głównej stronie obudziła zfiesza z hibernacji, który wnikliwie ją czytał i dodał swoją opinię:) Może więcej jest tu takich osób, które nie opuściły kolumbera, wpadają tu co jakiś czas, ale nie chce im się logować i czynnie coś robić... Tak więc może potrzeba więcej jakiś smakołyków aby zwabić co niektórych...:)
-
Też zauważyłem od nowego roku, jakiś tak symbolicznie, że on-line jest więcej osób (kiedyś 9 to było max) oraz że pojawiło się kilka znanych twarzy sprzed lat, choć oczywiście nie znam ich tak jak ty, ale pamiętam z przełomu 2009 i 2010 roku czy ze starych podróży tu zamieszczonych:) Mam w tym także mały wkład, bo np. moja podróż kolejowa opublikowana i zamieszczona na głównej stronie obudziła zfiesza z hibernacji, który wnikliwie ją czytał i dodał swoją opinię:) Może więcej jest tu takich osób, które nie opuściły kolumbera, wpadają tu co jakiś czas, ale nie chce im się logować i czynnie coś robić... Tak więc może potrzeba więcej jakiś smakołyków aby zwabić co niektórych...:)
-
jak na niego i jego fantazję, to dom dosyć skromny:)
-
niesamowita jest ta konstrukcja!
-
700 funtów za noc?! Wow! Tyle to bym w życiu nie dał..:)
-
domek jak z piernika:)
-
Racja:) Warszawa to takich tradycji jarmarkowych nie ma jak Niemcy, Czechy czy Austria, ale za to może się pochwalić pięknymi iluminacjami:) Chyba pozazdrościła tego Berlinowi (pamiętam Twoje iluminacje Iwonko) :)
-
Dziękuję bardzo za plusy i piękny komentarz do mojej wielkiej podróży kolejowej na Wschód:) Bardzo mi miło, że tak pozytywnie ją oceniasz, a tym bardziej mój tekst:))
P.S. Aparacik zauważyłem, rzuca się w oczy, bez dwóch zdań:) Sam się nie umiem doczekać, jakie będą z niego piękne zdjęcia;)) -
Ooo, witaj na Kolumberze:) Cieszę się, że dołączyłaś:) Mam nadzieję, że ci się tutaj spodoba:) Pozdrawiam serdecznie!