Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 540
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
-
Co do Cieszyn polski kontra czeski to wszyscy tak mówią, bo trudno powiedzieć coś innego. Tak już zostało to podzielone w 1920 roku, ze Polacy zdobywają piękniejszą część miasta z najważniejszymi budynkami i zabytkami, za to czechosłowackiej stronie zostawiono dworzec kolejowy. I on im tam pozostał do dzisiaj, bardzo ważny i często używany (sam nie raz korzystałem w czasie rowerowych wypraw).
Ja planują pokazać Cieszyn taki jaki był od zawsze, czyli jako jedno miasto, bez tego sztucznego podziału narzuconego przez mało rozgarniętego Francuza w lipcu 1920 roku bawiącego się linijką na mapie. Cieszyn od zawsze był jednym miastem, miastem książęcym i dobrze że dzięki układowi z Schengen na nowo takim się stał (tak samo jak Goerlitz i Zgorzelec). Ilość wspólnych inicjatyw także z roku na rok rośnie. Fajnie że powstało np. wspólne oznakowanie zabytków tymi samymi tabliczkami w 3 językach.
-
a jednak nie jest ta aż tak sucho i nieprzyjaźnie jakby się mogło wydawać. Na Gobi np. takich kwiatków się nie ujrzy...
-
piękne zdjęcie o dobrej porze zrobione:)
-
Ja też kiedyś wrzucę swoje fotki z Cieszyna, bo też uważam je za jedno z najpiękniejszych polskich miast:) Na razie część zdjęć mam na Panoramio, ale na kolumberze chce dodać fajny opis a na to trzeba czasu... A jeszcze muszę wiele innych podróży przedstawić...
-
śliczne zdjęcie:)
-
piękne zdjęcie, świetnie oświetlone:)
-
tzw. pomnik przechodnia:)
-
tutaj trudno poznać, ze to daleka i egzotyczna Australia, równie dobrze to mogłaby być zachodnia Europa, Kanada czy USA...
-
Aha, szkoda że zrobiłaś z tego jedną galerię, bo mało kto teraz dowie się o cieszyńskich magnoliach, festiwalu magnolii jak i obejrzy Twoje piękne zdjęcia... Myślę, że lepiej byłoby zrobić z tego dwie osobne podróże i poświęcić Cieszynowi osobną galerię...
-
Co do Cieszyn polski kontra czeski to wszyscy tak mówią, bo trudno powiedzieć coś innego. Tak już zostało to podzielone w 1920 roku, ze Polacy zdobywają piękniejszą część miasta z najważniejszymi budynkami i zabytkami, za to czechosłowackiej stronie zostawiono dworzec kolejowy. I on im tam pozostał do dzisiaj, bardzo ważny i często używany (sam nie raz korzystałem w czasie rowerowych wypraw).
Ja planują pokazać Cieszyn taki jaki był od zawsze, czyli jako jedno miasto, bez tego sztucznego podziału narzuconego przez mało rozgarniętego Francuza w lipcu 1920 roku bawiącego się linijką na mapie. Cieszyn od zawsze był jednym miastem, miastem książęcym i dobrze że dzięki układowi z Schengen na nowo takim się stał (tak samo jak Goerlitz i Zgorzelec). Ilość wspólnych inicjatyw także z roku na rok rośnie. Fajnie że powstało np. wspólne oznakowanie zabytków tymi samymi tabliczkami w 3 językach. -
a jednak nie jest ta aż tak sucho i nieprzyjaźnie jakby się mogło wydawać. Na Gobi np. takich kwiatków się nie ujrzy...
-
piękne zdjęcie o dobrej porze zrobione:)
-
Ja też kiedyś wrzucę swoje fotki z Cieszyna, bo też uważam je za jedno z najpiękniejszych polskich miast:) Na razie część zdjęć mam na Panoramio, ale na kolumberze chce dodać fajny opis a na to trzeba czasu... A jeszcze muszę wiele innych podróży przedstawić...
-
śliczne zdjęcie:)
-
piękne zdjęcie, świetnie oświetlone:)
-
tzw. pomnik przechodnia:)
-
tutaj trudno poznać, ze to daleka i egzotyczna Australia, równie dobrze to mogłaby być zachodnia Europa, Kanada czy USA...
-
Aha, szkoda że zrobiłaś z tego jedną galerię, bo mało kto teraz dowie się o cieszyńskich magnoliach, festiwalu magnolii jak i obejrzy Twoje piękne zdjęcia... Myślę, że lepiej byłoby zrobić z tego dwie osobne podróże i poświęcić Cieszynowi osobną galerię...
Pozdrawiam serdecznie!