Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 1120

Faktycznie, kolorowo jest nad Bajkałem:) Ale kolorowa także jest cała Rosja, tylko trzeba chcieć ją taką widzieć:) Niestety większość osób postrzega ją w stereotypowy sposób... Dziękuję za wizytę w mojej nadbajkalskiej galerii, choć zauważyłem, że ta najmniej ci się spodobała (choć na kolumberze wręcz przeciwnie cieszy się największą popularnością). Mimo tego raz jeszcze dziękuję bardzo za chęci i wytrwałość w przeglądania wszystkich moich syberyjskich galerii:) Jeśli podróż nadal cię interesuje, to zapraszam do opublikowanej dziś pierwszej galerii zdjęć z Mongolii:) Mam nadzieję, że może ta bardziej ci się spodoba bo i bardziej egzotyczny to już rejon:) Pozdrawiam!

a jednak Amerykanie potrafią:) Ale ich stać na to...Kanadyjczyków chyba już nie... Ojj współczuję samochodu i jazdy...

Dziękuję po raz kolejny za wizytę w syberyjskiej galerii, tym razem z Irkucka, za masę plusów i ciekawe komentarze:) Dzisiaj właśnie mija miesiąc od publikacji, a komentarze, plusy rosną co mnie cieszy niesamowicie:) Widzę, że jest wiec zainteresowanie spore, dlatego cieszę się z każdych odwiedzin, ale Twoje tym bardziej doceniam:)

Tak jak Twoim kontynentem ewidentnie jest Ameryka, tak moim Azja. Choć zapewne mamy odmienne zdania, to ja uważam, że Azja to zdecydowanie najciekawszy kontynent świata. Ilość zabytków, kultur, ludów, religii, języków, ilość książek opisujących dzieje kontynentu bije wszystkie pozostałe na głowę, tam od początków było serce cywilizacji, i teraz po długim okresie uśpienia na nowo się tam osadza:) Życia może braknąć aby zwiedzić Azję, ale będę się starał:)

Zauważyłem Twoją Turcję i mi ona zaimponowała, bo jako jedna z nielicznych osób byłeś także w tych miejscach, w których ja byłem, czyli w tych mało turystycznych i mało odwiedzanych, przede wszystkim na południowym-wschodzie. Na pewno poczytam Twoją relację, ja swoją kiedyś opublikuję. Rok temu byłem tam samemu przez 3 tygodnie podróżując na własną rękę i te rejon Azji także mnie zachwycił:) Ale stamtąd mam ponad 5000 zdjęć, i nadal do dzisiaj tego wszystkiego nie posegregowałem, a to jeszcze trzeba wybrać fotki do publikacji, opisać je, dodać podtytuły, opisać miejsca jak i przygody na trasie itd. A i jeszcze przed tym była poprzedni raz Turcja zachodnia i Morze Marmara, prawi miesiac samotnej wędrówki i także ponad 5000 zdjeć. I jak tu to wszystko publikować, hehe...

Na razie nadal piszę relację z wyprawy koleją po Rosji, Mongolii i Chinach. Jeśli czekasz na subiektywne odczucie, to one dopiero będą tam. Taki miałem pomysł na opublikowanie tej podróży. Emocje w relacji z wyprawy, a obiektywizm i ciekawostki oraz cytaty z książek w galeriach. Choć i tak myślę, że mało kto czyta to wszystko, większość ludzi obecnie na kolumberze (w porównaniu do czasów sprzed 2 lat) jest nastawionych głównie na zdjęcia...Ale i tak myślę, że warto:) Mam nadzieję, że nadal będziesz gościł w moich co jakiś czas publikowanych galeriach, a potem przeczytasz relację:) Wszelkie komentarze z Twojej strony zawsze będą mile widziane:)

P.S. Ciekawa informacja o Manaus, nie wiedziałem, ze miało podobne pralnicze losy co Irkuck:) Świetny tekst Smoku dotyczący Londynu - "Światowe centrum pralnicze" :)) Może kiedyś ktoś na kolumberze tak zatytułuje relację z Londynu:)

ciekawe jak sobie z tym poradzono na Alasce, czyli tam gdzie byłeś Smoku, gdzie 4/5 powierzchni jest wieczną zmarzliną...

Dziękuję bardzo za wizytę w jednej z moich syberyjskich galerii, a dokładniej w Irkucku:) Cieszę się, że miejsce cię zaciekawiło, choć mało jest znane, a jeszcze mnie popularne:) Jak kiedyś jeszcze znajdziesz czas i chęci, to zapraszam serdecznie do przejrzenia pozostałych moich galerii:) Pozdrawiam!

kozioł:)

pisałem o tym w opisie do tego punktu...

no właśnie że nie...pisałem o tym w opisie do tego punktu...dom opadł z powodu funkcjonowania tam wiecznej zmarzliny, a nie ulica się podniosła...

Świetna sprawa takie gospodarstwo agroturystyczne z główną atrakcją w postaci danieli:) Pierwszy raz o takim słyszę:) Cieszę się, że przedstawiłaś to miejsce, bardzo miło mi się oglądało zdjęcia i czytało Twój opis:) O danielach mało się mówi, choć nie jest to gatunek zagrożony, ale rzadko idzie je spotkać, dlatego fajnie, że na Twoich zdjęciach można je teraz obejrzeć, a to takie piękne zwierzęta:) Pozdrawiam serdecznie!

kiedyś mój dziadek takie hodował:) Dzisiaj to już zupełna rzadkość, a mało kto wie w ogóle co to są nutrie...