Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 1079

Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons

  1. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:33)
    Serdecznie dziękuje za bogatą wizytę w najnowszej galerii dotyczącej Mongolii:) Za tyle plusów i ciekawe komentarze:) Cieszę się, że nadal gościsz w moich galeriach:) Pozdrawiam serdecznie!
  2. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:31)
    mówisz o tym?:
    http://kolumber.pl/photos/show/golist:145312/page:31
    nie wiem czy powinna czy nie...Chodzono i w jednym stroju i w drugim, ale kiedy je się zakładało, na jakie okazje itd. to już nie wiem...i nigdzie nie znalazłem o tym informacji...To już jest wyższy stopień wtajemniczenia...:)
  3. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:28)
    to tylko tytuł zdjęcia:)) Przecież tam już księżniczek nie ma, przyszedł komunizm i wszystko zgniótł...
  4. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:27)
    mam nadzieję:)
  5. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:26)
    ale za to mają bardzo krótkie lato...już pod koniec sierpnia wieczory są chłodne, szybko przychodzi jesień...
  6. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:25)
    co kto lubi:)
  7. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:23)
    niesamowita była jazda autobusem z miasta do tego miejsca...Wpierw jedzie się przez duże miasto, potem nagle robią się slumsy, potem przejeżdża się przez bramkę oznaczającą wyjazd z miasta, chwilę jeszcze jedzie się drogą a potem asfalt się urywa, cywilizacja też i nagle wyłania się step - zupełnie inny świat. Jakby dwa zupełnie różne kraje...
  8. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:20)
    Bóg za dużo Mongołom nie dał, wręcz ich trochę pokarał dając im taką ziemię, ale wynagrodził im to w koniach:)
  9. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:19)
    Dziękuję bardzo za wizytę w najnowszej galerii z Mongolii, tym razem ze święta Naadam:) Pozdrawiam!
  10. pan_hons
    pan_hons (01.09.2012 16:14)
    nawet dwa:) jedyne miejsce w którym widziałem coś takiego:) A propo załatwiania takich rzeczy na stepie, to jest to o tyle, hmm, ciekawe, że tam nie ma specjalnie za czym się schować...nie ma drzew, krzaków itd. jest ciągnący się kilometrami step...ale jakoś to ludziom nie przeszkadza...