Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 294
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Elu, dziękuję za wizytę i plusiki na podróż do Niemiec i Holandii oraz towarzyszenie mi w zimowym spacerze po Kurojadach. Pozdrawiam.
-
Z historią wojny, jak najbardziej - tyle, że myślałem że jest to muzeum poświęcone armii czeskiej (a właściwie czechosłowackiej)...
-
No, tak...
-
Marzenko, dziękuję za wizytę w Kurojadach oraz towarzyszenie mi w podróży do Niemiec i Holandii, a także za plusy i komentarze do tych podróży. Pozdrawiam.
-
A co wspólnego z Czechami ma ten sowiecki plakat "Родина-мать зовёт!"?
-
A może to członek załogi żółtej łodzi podwodnej, o której śpiewali Beatlesi...
-
Pamiętam, że na zakończenie szkolenia w SOR chłopaki z jednej z drużyn zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie w maskach pgaz (żeby było jasne - w samych maskach)...
-
Ale takie pole minowe dla piechura nie jest groźne...
-
Ta mapka na górze przypomniała mi rosyjski dowcip. Otóż w dyspozytorni wojsk rakietowych w czasie wycierania kurzu sprzątaczka poślizgnęła się i upadła na deskę rozdzielczą. Po chwili wbiegł oficer dyżurny, spojrzał co się stało i krzyknął: "Paszła w p...du!!". Sprzątaczka szybko zebrała swoje rzeczy i chciała wyjść, ale oficer rzekł: "Nie ty - Italia"...
-
Rozumiem, że złotej biżuterii...
-
Elu, dziękuję za wizytę i plusiki na podróż do Niemiec i Holandii oraz towarzyszenie mi w zimowym spacerze po Kurojadach. Pozdrawiam.
-
Z historią wojny, jak najbardziej - tyle, że myślałem że jest to muzeum poświęcone armii czeskiej (a właściwie czechosłowackiej)...
-
No, tak...
-
Marzenko, dziękuję za wizytę w Kurojadach oraz towarzyszenie mi w podróży do Niemiec i Holandii, a także za plusy i komentarze do tych podróży. Pozdrawiam.
-
A co wspólnego z Czechami ma ten sowiecki plakat "Родина-мать зовёт!"?
-
A może to członek załogi żółtej łodzi podwodnej, o której śpiewali Beatlesi...
-
Pamiętam, że na zakończenie szkolenia w SOR chłopaki z jednej z drużyn zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie w maskach pgaz (żeby było jasne - w samych maskach)...
-
Ale takie pole minowe dla piechura nie jest groźne...
-
Ta mapka na górze przypomniała mi rosyjski dowcip. Otóż w dyspozytorni wojsk rakietowych w czasie wycierania kurzu sprzątaczka poślizgnęła się i upadła na deskę rozdzielczą. Po chwili wbiegł oficer dyżurny, spojrzał co się stało i krzyknął: "Paszła w p...du!!". Sprzątaczka szybko zebrała swoje rzeczy i chciała wyjść, ale oficer rzekł: "Nie ty - Italia"...
-
Rozumiem, że złotej biżuterii...