Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 197
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Bardzo podobała mi się podróż - zwłaszcza zamczysko... Pozdrawiam. :)
-
Aniu, żeby nie skończyło się tak, jak przytrafiło się mojemu koledze. Otóż w 1996 roku byliśmy na targach w Kairze i pewnego dnia na bazarze wieczorową porą kupowaliśmy wyroby (jak nam się zdawało) miejscowego rękodzieła. Po długim i zażartym targu kolega kupił za 10 USD ładny metalowy oksydowany dzbanuszek. Gdy w pełnym świetle obejrzał go uważnie w hotelu, zauważył wytłoczone napisy: „Сделано в СССР” i „цена 3 p. 45 коп.”
-
Fajne ujęcie...
-
Dla mnie dużą niespodzianką była tak duża ilość szachulcowych domów we Francji, której o to nie podejrzewałem...
-
Również we Francji spotkałem się z analogicznym określeniem ("Grande Guerre").
-
Później jest wyjaśnienie, kto zacz...
-
Król?...
-
Fajna galeria, a dla mnie szczególnie interesująca, bowiem Opola i Śląska Opolskiego zupełnie nie znam. Pozdrawiam. :)
-
Najzabawniejsze, że obaj "Starsi Panowie" w okresie szczytowej popularności Kabaretu nie mieli skończonych 50-lat...
-
Trzymaj się mamy,
bo już "spadamy"...
-
Bardzo podobała mi się podróż - zwłaszcza zamczysko... Pozdrawiam. :)
-
Aniu, żeby nie skończyło się tak, jak przytrafiło się mojemu koledze. Otóż w 1996 roku byliśmy na targach w Kairze i pewnego dnia na bazarze wieczorową porą kupowaliśmy wyroby (jak nam się zdawało) miejscowego rękodzieła. Po długim i zażartym targu kolega kupił za 10 USD ładny metalowy oksydowany dzbanuszek. Gdy w pełnym świetle obejrzał go uważnie w hotelu, zauważył wytłoczone napisy: „Сделано в СССР” i „цена 3 p. 45 коп.”
-
Fajne ujęcie...
-
Dla mnie dużą niespodzianką była tak duża ilość szachulcowych domów we Francji, której o to nie podejrzewałem...
-
Również we Francji spotkałem się z analogicznym określeniem ("Grande Guerre").
-
Później jest wyjaśnienie, kto zacz...
-
Król?...
-
Fajna galeria, a dla mnie szczególnie interesująca, bowiem Opola i Śląska Opolskiego zupełnie nie znam. Pozdrawiam. :)
-
Najzabawniejsze, że obaj "Starsi Panowie" w okresie szczytowej popularności Kabaretu nie mieli skończonych 50-lat...
-
Trzymaj się mamy,
bo już "spadamy"...