Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1160

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 23:16)
    The Girl from Ipanema...
  2. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 22:13)
    Wybór zdjęć - rewelacyjny, choć podobnie jak "Slawannka" wolałbym je oglądać bez sygnatury w prawym dolnym rogu (i tak przecież wiem, kto jest ich autorem). Cieszę się już z góry na zapoznanie sie z rozszerzona wersją podróży, tyle że muszę na nią znaleźć więcej wolnego czasu. Pozdrawiam.
  3. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 20:07)
    Nie tylko kolory....
  4. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 19:55)
    Panna w dechę...
  5. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 19:47)
    Sorry, ale to Hawaiian Airlines, nie Aloha. Samoloty Aloha miały na ogonach malowany kwiat strelicji.
  6. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 19:10)
    Jeszcze mała korekta - Volcano, to nazwa miejscowości (29 mil od Hilo). Nazwa parku to Hawaii Volcanoes National Park.
  7. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 19:08)
    Super! Konkretnie, widoczny jest krater Kilauea.
  8. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 18:57)
    Nie zgodzę się z opinią, że Hawaje są kiczowate. Owszem, trafisz tam na kicz, jak wszędzie - ale wystarczy trochę odjechać od "resortów" i nie znajdziesz śladów kiczu. Są i dzikie zakątki i miejscowości, w których czas jakby zatrzymał się kilkadziesiąt lat temu. Ja takie miejsca znalazłem nawet na bardzo modnej Maui.
  9. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 12:52)
    Gratulacje! Mnie w USA nie udało się zaliczyć niedźwiedzia. Widzieliśmy i wapiti, i bizony, i kojoty, ale misia - nie. Choć mieliśmy szanse, bo już rozbijaliśmy namiot na puściutkim polu campingowym koło Pahaska (przy wschodnim wjeździe do Yellowstone), ale żona zauważyła tablicę z napisem "Warning. Grizzly frequented area. Camping at your own risk." i nie zdecydowała się na to ryzyko.
  10. lmichorowski
    lmichorowski (12.01.2010 12:41)
    No, te też raczej nie pofruną....