Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1134
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Czyli castrum...
-
Znów głaz widzą moje oczy...
Jak pod Wawel go przetoczyć
Do ogródka koleżanki
Powsinóżki - krakowianki?...
-
Drogi Piotrze - bez urazy,,,
Znów dla Powsinóżki głazy!
Znów je targać do Krakowa?
Toż to praca syzyfowa...
-
A jakie? Uchyl rąbka tajemnicy...
-
Bardzo podobne do domków tkaczy, które widziałem w Supraślu. No, ale tam też była fabryka znanego "Lodzermenscha" Karola Wilhelma Scheiblera.
-
Czyli "biało-czerwona" - też brzmi nieźle...
-
Wnętrze dość ascetyczne. Przypomnialo mi, co o kościołach protestanckich i katolickich mówił bohater "Ziemi Obiecanej". Moryc Welt...
-
Ten klasycystyczny pałac w Wersalu był przeznaczony dla metresy Ludwika XV, słynnej Madame de Pompadour. Zmarła ona jednak cztery lata przed jego ukończeniem, więc dostał się on kolejnej kochance króla, Madame du Barry. W 1774 r. przyszły Ludwik XVI podarował go swej żonie, Marii Antoninie.
-
I drugi z łuków triumfalnych - Arc de Triomphe du Carrousel...
-
Le soir de Paris...
-
Czyli castrum...
-
Znów głaz widzą moje oczy...
Jak pod Wawel go przetoczyć
Do ogródka koleżanki
Powsinóżki - krakowianki?...
-
Drogi Piotrze - bez urazy,,,
Znów dla Powsinóżki głazy!
Znów je targać do Krakowa?
Toż to praca syzyfowa... -
A jakie? Uchyl rąbka tajemnicy...
-
Bardzo podobne do domków tkaczy, które widziałem w Supraślu. No, ale tam też była fabryka znanego "Lodzermenscha" Karola Wilhelma Scheiblera.
-
Czyli "biało-czerwona" - też brzmi nieźle...
-
Wnętrze dość ascetyczne. Przypomnialo mi, co o kościołach protestanckich i katolickich mówił bohater "Ziemi Obiecanej". Moryc Welt...
-
Ten klasycystyczny pałac w Wersalu był przeznaczony dla metresy Ludwika XV, słynnej Madame de Pompadour. Zmarła ona jednak cztery lata przed jego ukończeniem, więc dostał się on kolejnej kochance króla, Madame du Barry. W 1774 r. przyszły Ludwik XVI podarował go swej żonie, Marii Antoninie.
-
I drugi z łuków triumfalnych - Arc de Triomphe du Carrousel...
-
Le soir de Paris...