Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1009
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Sławku. Gratulacje za przekroczenie 100.000! Dzięki za dzisiejszą wizytę i +. Pozdrawiam.
-
To dzisiejszy wieczór (19.09.2010).
-
Smyczku, rozumiem, że to Cię wkurza, ale możesz dodać trochę zdjęć, bo nie zaprzeczysz, że ich (samolotów)ślady pięknie prezentują się na wieczornym niebie. Pozdrawiam.
-
Dzięki za tak wiele plusów i tak pozytywne odebranie rosyjskich wojaży. I oczywiście, za celne - jak zwykle - komentarze. Pozdrawiam.
-
Smoku, dziękuję za komentarz. Teraz jest jasne, skąd wzięła się 8-godzinna różnica czasu między miejscem Waszego startu i Kenią. A z tą Afryką - masz rację. Może uda mi się żonę przekonać w myśl hasła: "never say never". Pozdrawiam.
-
Gdybyś jeszcze kiedyś była na Sycylii polecam odwiedzenie uroczego miasteczka Castiglione di Sicilia, położonego w pobliżu Etny. A z Twojej podróży zazdroszczę Ci Wysp Liparyjskich, dokąd niestety, póki co nie udało mi się dotrzeć. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za wizytę na powstańczej wystawie i plusiki. Pozdrawiam.
-
Wydaje mi się, że tak - ale nie mam 100% pewności.
-
Stare zdjęcia sprzed epoki cyfrowej mają swój urok. A podróż godna pozazdroszczenia. Też myślę o podobnej, ale moja małżonka nie pali sie do odwiedzenia Afryki i nie wiem czy da się na to namówić. Zdecydowane woli inne rejony (USA, Polinezja). Oczywiście, daję diżego plusa za Waszą podróż. Dziwi mnie nieco jedna rzecz w Twojej relacj, a mianowicie to skąd wzięła siewspomniana w relacji 8-godzinna różnica czasu pomiędzy Kenią a Amsterdamem? Powinna ona wynosić maksimu 2 godziny. Nie więcej. Pozdrawiam.
-
Przypomina się taniec Kalego dla Mei, opisany przez Sienkiewicza w "Pustyni i w puszczy".
-
Sławku. Gratulacje za przekroczenie 100.000! Dzięki za dzisiejszą wizytę i +. Pozdrawiam.
-
To dzisiejszy wieczór (19.09.2010).
-
Smyczku, rozumiem, że to Cię wkurza, ale możesz dodać trochę zdjęć, bo nie zaprzeczysz, że ich (samolotów)ślady pięknie prezentują się na wieczornym niebie. Pozdrawiam.
-
Dzięki za tak wiele plusów i tak pozytywne odebranie rosyjskich wojaży. I oczywiście, za celne - jak zwykle - komentarze. Pozdrawiam.
-
Smoku, dziękuję za komentarz. Teraz jest jasne, skąd wzięła się 8-godzinna różnica czasu między miejscem Waszego startu i Kenią. A z tą Afryką - masz rację. Może uda mi się żonę przekonać w myśl hasła: "never say never". Pozdrawiam.
-
Gdybyś jeszcze kiedyś była na Sycylii polecam odwiedzenie uroczego miasteczka Castiglione di Sicilia, położonego w pobliżu Etny. A z Twojej podróży zazdroszczę Ci Wysp Liparyjskich, dokąd niestety, póki co nie udało mi się dotrzeć. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za wizytę na powstańczej wystawie i plusiki. Pozdrawiam.
-
Wydaje mi się, że tak - ale nie mam 100% pewności.
-
Stare zdjęcia sprzed epoki cyfrowej mają swój urok. A podróż godna pozazdroszczenia. Też myślę o podobnej, ale moja małżonka nie pali sie do odwiedzenia Afryki i nie wiem czy da się na to namówić. Zdecydowane woli inne rejony (USA, Polinezja). Oczywiście, daję diżego plusa za Waszą podróż. Dziwi mnie nieco jedna rzecz w Twojej relacj, a mianowicie to skąd wzięła siewspomniana w relacji 8-godzinna różnica czasu pomiędzy Kenią a Amsterdamem? Powinna ona wynosić maksimu 2 godziny. Nie więcej. Pozdrawiam.
-
Przypomina się taniec Kalego dla Mei, opisany przez Sienkiewicza w "Pustyni i w puszczy".