Ocenione komentarze użytkownika slawannka, strona 244

Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka

  1. slawannka
    slawannka (31.03.2010 9:17)
    O ile się zorientowałam (było ciemno) baseny są otoczone dookoła budynkami. To zdjęcie zostało zrobione z okna korytarza przy kabinach. Część zdjęć zrobiłyśmy na zewnątrz. Czyli - bez biletu nic z tego:)
  2. slawannka
    slawannka (29.03.2010 10:05)
    Dzięki ogromne za plusiki na Sycylię, zapraszam do dalszego wędrowania i oczywiście, czytania! :)
  3. slawannka
    slawannka (29.03.2010 9:45)
    Fiera, wielkie dziękuję za plusiora na Sycylię i taką ładną ocenę:)
  4. slawannka
    slawannka (25.03.2010 16:07)
    Dzięki raz jeszcze:) Moimi śladami - tak, ale nie zapomnij zobaczyć tego, co mnie się nie udało - dzielnicy żydowskiej, Synagogi i wielu ciekawych rzeczy w Peszcie. Ja też bardzo chciałam zobaczyć słonia przed zoo, ale byłyśmy tam wieczorem i pewnie spał:)
  5. slawannka
    slawannka (25.03.2010 15:53)
    No faktycznie, tam nie ma zakazu ruchu.
  6. slawannka
    slawannka (25.03.2010 15:45)
    Absolutnie:)
  7. slawannka
    slawannka (21.03.2010 18:13)
    Kiedy ja jako dziecko lubiłam się przywitać z Krupówkami, moja mama wznosiła oczy do nieba i wspominała, jak to było na Krupówkach tuż po wojnie. Kiedy ja zawiozłam moje, spore już dzieci do Zakopanego lat temu z dziesięć i poszliśmy zobaczyć Krupówki, myślałam, że mnie coś trafi... Krupówki z lat siedemdziesiątych nie były takie złe - oczywiście, te kilka pierwszych godzin pobytu:)
    Pamiętam Krupówki jak te tutaj - z góralami, z oscypkami, nawet i z owczarkami podhalańskimi i rurkami z kremem, ale nie z kebabem, tłumem takim że gór nie widać i czymś pomiędzy pawilonami pod pałacem kultury a bazarem Różyckiego rozłożonym na środku Marszałkowskiej...
  8. slawannka
    slawannka (21.03.2010 16:57)
    Jaka tam culpa:) - errare humanum est! Cała przyjemność...
  9. slawannka
    slawannka (21.03.2010 15:07)
    A ja właśnie zdałam maturę:)
    Moi rodzice pasjami jeździli w Tatry, ja byłam mięczak i w górach zipałam, ale co miałam robić, chodziłam, zipałam i przy okazji zachwycałam się też:). Choć marzyłam o morzu, ale moi rodzice uważali, że morze jest nudne, tylko i wyłącznie Tatry wchodziły w grę. Mama odkryła Tatry w 1945 roku czy jakoś tak - wtedy tam było dziewiczo!
  10. slawannka
    slawannka (21.03.2010 14:41)
    ... dyscyg leje, wieją wiatry! :)