Ocenione komentarze użytkownika pt.janicki, strona 255
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
-
...a może ramion tych ta moc
Nie była zbyt siermiężną,
Tylko wzorzystą jak kamień ten,
Co go praojciec wziął i, przepraszam.
Przerżnął...
...w każdym razie za taki ładny kamień Rzepicha na pewno by w tę moc poszła ... :-) ...
-
...no tak, ale z drugiej strony, jakby się nie wychylił tak zdecydowanie, to byśmy bez grilla żyć musieli...
-
...to tylko wielu miłych wrażeń i potem wspomnień życzyć Ci wypada!...
-
..a jak go jeszcze "rząd dobrej zmiany" podpuszcza -
http://zdrowie.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/561952,kampania-spoty-ministerstwo-zdrowia-kroliki-krytyka.html
... :-( ...
-
...a dzisiaj w "Faktach" zapodane, że z inicjatywy prezesa przygotowany został projekt ustawy zakazujący min. trzymania psów na łańcuchach, hodowli i zabijania zwierząt na futra itp. Chociaż tyle dobrego Krótki jest w stanie zrobić...
-
Kiedyś, a było to jesienią
Z małżonką mą, Jolantą,
Wpadliśmy w gości do znajomych,
Godzina była szósta.
I tuż za progiem walnął w nos
Ten cud aromat – Kapusta!
Co to się kisiła
W piwnicy pod schodami
I roztaczała bukietu wiew,
I tam gdzie my, on z nami.
Cóż, zdzierżyć było to niełatwo,
I tak do dna połówki pierwszej,
Więc sumitował się gospodarz,
Że jednak w perspektywie szerszej
Pożytki z tego będą znaczne!
Każdy je przecież zapamięta,
Doda się grzybów,
Boczku doda,
Bo jak bez bigosu święta?!
Dlatego Polko i Polaku
Pamiętaj, śmiało glosuj!
Więcej tradycji, więcej świąt!
Bo trzeba nam bigosu…
-
...no jacha! ... :-) ...
-
...przypomniałaś mi, Hooltayko, tę myśl kunsztownie wyrażoną przez naszego wieszcza. Myślę o Marianie Załuckim -
"Jak sięgnąć pamięcią
w nasze dzieje stare,
raz ofiara na biednych –
raz biedni na ofiarę.
Słowem taka nasza już historiozofia,
że ciągle nas życie
przymusza do ofiar
i znikąd dyspensy
ni litości trochę...
Ot, weźmy alkohol.
Po prostu czyściochę:
Anglika to dławi, Francuza to dusi,
a Polak - musi.
Nawet gdy i jego
mierzi to i skręca,
to się dla swoich Rodaków poświęca,
bo tak nań popatrzą
inni Polonusi,
że Polak – musi.
Powiedzmy - z dziewczyną...
Pokoik maleńki.
W pokoju dziewczyna
rozsnuwa swe wdzięki...
Anglicy na te rzeczy -
nieczuli i głusi,
a Polak - musi!
A Polak musi,
bo - bądźmy ściśli -
co sobie Polka o nim pomyśli?
Więc choć go nie bierze
uroda ni wiek,
przeciwnie - diabli go biorą,
honoru Polaka
Polak będzie strzegł.
I musi.
Jak pod Cecorą!
Potem narzuca mu się obowiązki,
czyli się znowu przymusza niemile,
żeby w małżeńskie
Polak wstąpił związki.
I Polak - musi.
I wstąpi.
Choć - na chwilę!
Na krótko... Bo jakżeż:
spokojnie tu usiedź,
gdy musisz musieć
i musieć,
i musieć!...
Stąd zawsze, gdy przymus
zaczynał ogromnieć,
to Polak - nie musiał...
Ha, musiał zapomnieć... "
-
...no właśnie! Od pewnego czasu można i u nas zgłaszać tzw. odpady wielkogabarytowe i są odbierane. Pojęcia nie mam, dlaczego nasi rodacy wolą je wywozić do lasu!...
...cóż, cywilizacja i kultura, to jednak nie to samo...
-
...a może ramion tych ta moc
Nie była zbyt siermiężną,
Tylko wzorzystą jak kamień ten,
Co go praojciec wziął i, przepraszam.
Przerżnął...
...w każdym razie za taki ładny kamień Rzepicha na pewno by w tę moc poszła ... :-) ...
-
...no tak, ale z drugiej strony, jakby się nie wychylił tak zdecydowanie, to byśmy bez grilla żyć musieli...
-
...to tylko wielu miłych wrażeń i potem wspomnień życzyć Ci wypada!...
-
..a jak go jeszcze "rząd dobrej zmiany" podpuszcza -
http://zdrowie.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/561952,kampania-spoty-ministerstwo-zdrowia-kroliki-krytyka.html
... :-( ... -
...a dzisiaj w "Faktach" zapodane, że z inicjatywy prezesa przygotowany został projekt ustawy zakazujący min. trzymania psów na łańcuchach, hodowli i zabijania zwierząt na futra itp. Chociaż tyle dobrego Krótki jest w stanie zrobić...
-
Kiedyś, a było to jesienią
Z małżonką mą, Jolantą,
Wpadliśmy w gości do znajomych,
Godzina była szósta.
I tuż za progiem walnął w nos
Ten cud aromat – Kapusta!
Co to się kisiła
W piwnicy pod schodami
I roztaczała bukietu wiew,
I tam gdzie my, on z nami.
Cóż, zdzierżyć było to niełatwo,
I tak do dna połówki pierwszej,
Więc sumitował się gospodarz,
Że jednak w perspektywie szerszej
Pożytki z tego będą znaczne!
Każdy je przecież zapamięta,
Doda się grzybów,
Boczku doda,
Bo jak bez bigosu święta?!
Dlatego Polko i Polaku
Pamiętaj, śmiało glosuj!
Więcej tradycji, więcej świąt!
Bo trzeba nam bigosu…
-
...no jacha! ... :-) ...
-
...przypomniałaś mi, Hooltayko, tę myśl kunsztownie wyrażoną przez naszego wieszcza. Myślę o Marianie Załuckim -
"Jak sięgnąć pamięcią
w nasze dzieje stare,
raz ofiara na biednych –
raz biedni na ofiarę.
Słowem taka nasza już historiozofia,
że ciągle nas życie
przymusza do ofiar
i znikąd dyspensy
ni litości trochę...
Ot, weźmy alkohol.
Po prostu czyściochę:
Anglika to dławi, Francuza to dusi,
a Polak - musi.
Nawet gdy i jego
mierzi to i skręca,
to się dla swoich Rodaków poświęca,
bo tak nań popatrzą
inni Polonusi,
że Polak – musi.
Powiedzmy - z dziewczyną...
Pokoik maleńki.
W pokoju dziewczyna
rozsnuwa swe wdzięki...
Anglicy na te rzeczy -
nieczuli i głusi,
a Polak - musi!
A Polak musi,
bo - bądźmy ściśli -
co sobie Polka o nim pomyśli?
Więc choć go nie bierze
uroda ni wiek,
przeciwnie - diabli go biorą,
honoru Polaka
Polak będzie strzegł.
I musi.
Jak pod Cecorą!
Potem narzuca mu się obowiązki,
czyli się znowu przymusza niemile,
żeby w małżeńskie
Polak wstąpił związki.
I Polak - musi.
I wstąpi.
Choć - na chwilę!
Na krótko... Bo jakżeż:
spokojnie tu usiedź,
gdy musisz musieć
i musieć,
i musieć!...
Stąd zawsze, gdy przymus
zaczynał ogromnieć,
to Polak - nie musiał...
Ha, musiał zapomnieć... " -
...no właśnie! Od pewnego czasu można i u nas zgłaszać tzw. odpady wielkogabarytowe i są odbierane. Pojęcia nie mam, dlaczego nasi rodacy wolą je wywozić do lasu!...
...cóż, cywilizacja i kultura, to jednak nie to samo...
... :-) ...