Ocenione komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 440
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
imponujące...
-
...
-
tak.. w takim miejscu chciałbym mieszkać.... :)
-
pozostaje więc kamienny stos..
-
reumatyzmu nie problem się tam nabawić ;)
-
hmm.. szczerze - osobiście wolę właśnie taką toporność i surowość.. nie odpowiadają mi "francuskie dworki", peruki, puder i "Ę-Ą"... Kamienna surowość, toporność, a jednocześnie solidność i funkcjonalność. O tak, to jest TO :)
-
"[...] który nota bene również na kolana nie powala." Robercie... rozejrzyj się po wielu miastach w kraju.. nawet takiego parku nie ma.. nie ma co więc wybrzydzać ;) Może to i nie owa legendarna "Irlandia zielona", ale w tak dużym mieście jak Dublin - dobra odskocznia od betonu, kamienia i asfaltu ;)
-
...i słowo ciałem się stało. ;) Robercie, czekałem, czekałem, aż w końcu cierpliwość została przez Ciebie nagrodzona :D Wiedziałem, że Twa podróż trafi do mnie: raz - że Irlandia, dwa - że w Twym wykonaniu :)
Myślę, że byśmy się dogadali - w podobny sposób odbieram Irlandię (nie tylko zresztą - pamiętasz swoją podróż po szkockich zamkach). Nie wielkie miasta (chociaż przyznam się szczerze, że nie odebrałem jakiejś specjalnej "nijakości" Dublina, jedyne co - to "wielkomiejskość", "mieszankowość" i "współczesność" poprzecinana co i raz soczystymi staropolskimi "k.." i tego typu, napotykanymi na ulicach), lecz właśnie owa Zieloność będąca esencją Irlandii. Cóż takiego magicznego w niej tkwi, co przysparza snów zielonych? Może i jestem niepoprawnym romantykiem. Nie będę tego ukrywał, nie będę zaprzeczał. Jednak wolę to, oraz wolę śnić ów piękny, zielony sen. :)
PS.
A Irlandia podobno jest taka zielona
jak włosy syreny o świcie...
Za jej czułe westchnienia i białe ramiona
moje szare oddałbym życie.
A Irlandia podobno jest taka szalona
jak wiatr co ma czapkę podartą...
Za jej czułe westchnienia i białe ramiona
moje nudne życie oddać warto.
-
Smoku.. po co Ci bilet na stalowego ptaka, przecież uskrzydlony jesteś! :D
...no bo smoki do nielotów się nie zaliczają.. :D
-
M jak miejsce nadmorskich spotkań towarzyskich :D
-
imponujące...
-
...
-
tak.. w takim miejscu chciałbym mieszkać.... :)
-
pozostaje więc kamienny stos..
-
reumatyzmu nie problem się tam nabawić ;)
-
hmm.. szczerze - osobiście wolę właśnie taką toporność i surowość.. nie odpowiadają mi "francuskie dworki", peruki, puder i "Ę-Ą"... Kamienna surowość, toporność, a jednocześnie solidność i funkcjonalność. O tak, to jest TO :)
-
"[...] który nota bene również na kolana nie powala." Robercie... rozejrzyj się po wielu miastach w kraju.. nawet takiego parku nie ma.. nie ma co więc wybrzydzać ;) Może to i nie owa legendarna "Irlandia zielona", ale w tak dużym mieście jak Dublin - dobra odskocznia od betonu, kamienia i asfaltu ;)
-
...i słowo ciałem się stało. ;) Robercie, czekałem, czekałem, aż w końcu cierpliwość została przez Ciebie nagrodzona :D Wiedziałem, że Twa podróż trafi do mnie: raz - że Irlandia, dwa - że w Twym wykonaniu :)
Myślę, że byśmy się dogadali - w podobny sposób odbieram Irlandię (nie tylko zresztą - pamiętasz swoją podróż po szkockich zamkach). Nie wielkie miasta (chociaż przyznam się szczerze, że nie odebrałem jakiejś specjalnej "nijakości" Dublina, jedyne co - to "wielkomiejskość", "mieszankowość" i "współczesność" poprzecinana co i raz soczystymi staropolskimi "k.." i tego typu, napotykanymi na ulicach), lecz właśnie owa Zieloność będąca esencją Irlandii. Cóż takiego magicznego w niej tkwi, co przysparza snów zielonych? Może i jestem niepoprawnym romantykiem. Nie będę tego ukrywał, nie będę zaprzeczał. Jednak wolę to, oraz wolę śnić ów piękny, zielony sen. :)
PS.
A Irlandia podobno jest taka zielona
jak włosy syreny o świcie...
Za jej czułe westchnienia i białe ramiona
moje szare oddałbym życie.
A Irlandia podobno jest taka szalona
jak wiatr co ma czapkę podartą...
Za jej czułe westchnienia i białe ramiona
moje nudne życie oddać warto.
-
Smoku.. po co Ci bilet na stalowego ptaka, przecież uskrzydlony jesteś! :D
...no bo smoki do nielotów się nie zaliczają.. :D -
M jak miejsce nadmorskich spotkań towarzyskich :D