Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 338

Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka

  1. a_evermind
    a_evermind (22.12.2010 15:11)
    Dwa tygodnie to dość krótko. Rozumiem jednak problemy z urlopem, gdyż sama je miałam. Ale ponieważ podróż do NZ to wyprawa życia i nic nie jest w stanie mnie powstrzymać, więc.. rzuciłam pracą :)
    Oczywiście po powrocie podzielę się wrażeniami i może wreszcie zmobilizuję się do opisu podróży, a nie jak dotąd jedynie do wrzucenia zdjęć :)
    pozdr /asia
  2. a_evermind
    a_evermind (22.12.2010 15:11)
    ponure strony Katowic
  3. a_evermind
    a_evermind (22.12.2010 15:06)
    powiew komuny..
    dziesiątki razy przechodziłam przez te drzwi nie zwracając uwagi na brzydotę tego miejsca. dopiero szum w mediach związany z planami remontu skłonił mnie do głębszej refleksji i.. wstydu za wygląd jednego z najważniejszych obiektów w mieście. powstający tu market też nie zachwyca, ale z pewnością będzie bardziej reprezentacyjny niż dyskusyjne kielichy, połamane płytki i wybite szyby.
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (22.12.2010 14:25)
    bARdzo się starałem :)
  5. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (22.12.2010 14:25)
    Teraz po zmroku też tam kwitnie życie ... Zapewne z jakiegoś punktu widzenia także towarzyskie.
  6. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (22.12.2010 14:22)
    Wow..... przyznam, że ten opis wnętrza mnie nieco zadziwił. Jako mieszkaniec Katowic, nie miałem za wielu okazji aby oglądać pokoje hotelowe, ale jakieś 4 lata temu mój kolega tam nocował (sam rezerwował) i widziałem jak 'TO' wyglądało... Nieco mniej efektownie. :)
  7. irena2005n
    irena2005n (22.12.2010 14:19)
    ...fajnie...
  8. irena2005n
    irena2005n (22.12.2010 14:09)
    ...i też mi się podoba....ale ja lubię Katowice....niezależnie co nowe pokolenie architektów tam jeszcze wciśnie...
  9. irena2005n
    irena2005n (22.12.2010 14:05)
    ...nie jest tak źle...raczej dosyć fajnie wyszło na fotce...
  10. irena2005n
    irena2005n (22.12.2010 13:52)
    ...pamiętam go z dzieciństwa...a dzisiaj pewnie bym nawet tam nie trafiła...ale pamiętam niestety straszne życie "towarzyskie" na peronach po zmroku...