Otrzymane komentarze dla użytkownika hooltayka, strona 2079

Bardzo się cieszę, że miło spędziłaś czas w Baśniowej Tajlandii :-). To była podróż realizowana w ekspresowym tempie, ale bardzo miło ją sobie wspominam :-)
Serdecznie pozdrawiam :-)

Dotarłem do końca. Wielka podróż pod każdym względem. Trasa, opis i przede wszystkim zdjęcia. Wszystko na najwyższym poziomie. Moim zdaniem to jedna z najlepszych relacji jaką na kolumberze obejrzałem. Ogromne brawa. Dziękuję za przyjemność jaką mi sprawiło delektowanie się nią przez trzy wieczory. Cieszę się że będzie cd czyli szczegółowo o poszczególnych krajach. Twoja podróż ma jeden minus. Całkowicie wywraca moje marzenia o podróżowaniu, robieniu pięknych zdjęć. Teraz mam nowe, ambitniejsze... A ten minus to właśnie dlatego że te marzenia stają się trochę nierealne... Ale za to na zdjęcia mogę patrzyć do woli, podziwiać i próbować się uczyć...
Dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
Aaa, i wrzucaj czym prędzej cd bo powpadamy w depresję jak Ty po powrocie z tej wielkiej podróży :)

ja będąc w Turcji w zasadzie zawsze mogłem robić zdjęcia, chyba sobie teraz nie przypominam miejsca, gdzie bym nie mógł:)
Co do kościoła na zdjęciu - jest przecudowny:) W sumie, to jest dokładnie rzecz biorąc Ormiańska Katedra Zbawiciela.
Ogólnie, to ormiańskich klasztorów i kościołów to w Iranie jest dużo, ale zachodniej części kraju. Wszystkie bardzo stare. Część z nich została pisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

bezwzględnie na pierwszą stronę kolumbera! i bezwzględnie na co najmniej tyle, ile trwała ta podróż!

słynna stolica Imperium Perskiego, zniszczona przez wojska Aleksandra Wielkiego...

hooltayka => niestety, ale zaszła pomyłka, Yazd nie jest na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO... A szkoda, po powinno.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Obiekty_z_listy_dziedzictwa_UNESCO_w_Azji#Iran_.2815.29

Co do zdjęcia, to oczywiście jest przepiękne! Świetnie ukazany klimat tego miejsca:)

wow, wiatr potrafi być bardzo zręcznym rzeźbiarzem:))

jeśli dobrze kojarzę, to zapewne jest słynny Meczet Amir Chakhmaq, ale od tej mniej reprezentacyjnej strony...

zapewne bengalskie oraz perskie...

To co napisałaś o Iranie, mnie nie zaskoczyło, bo bardzo dużo czytam od lat o tym kraju, zarówno w sferze podróżniczej, jak i polityczno-społecznej, ale zaś to, co teraz napisał marek55 to mnie zaskoczyło, bo nie sądziłem, że oni tak chętnie chcą być uwieczniani na portretach robionych przez turystów z Zachodu. Ciekawe... Warto o tym pamiętać, jak kiedyś będę się wybierał do Iranu, bo ten kraj, wraz z Azją Centralną to moje największe marzenia podróżnicze i wiem, że wcześniej czy później je spełnię:)