Otrzymane komentarze dla użytkownika hooltayka, strona 2077

Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka

  1. pan_hons
    pan_hons (03.02.2013 18:12)
    chyba 150 euro kosztuje. Jak dla mnie ,to za dużo:( Ale z roku na rok, z tego co wiem, to coraz więcej osób kusi się na to.
    Zdjęcie cudne!!!
  2. pan_hons
    pan_hons (03.02.2013 18:10)
    mieliście duże szczęście na tej granicy z tym aparatem i zdjęciem:)
  3. pan_hons
    pan_hons (03.02.2013 18:08)
    tu jest mały błąd w opisie...
    Te czerwone w oddali, to jest İshak Paşa Sarayı, czyli Pałac Ishaka Paszy (inna nazwa imienia). Karawanseraje, to były zupełnie inne budynki, coś na kształt połączenia motelu z targiem i zajazdem.
  4. hooltayka
    hooltayka (03.02.2013 18:07)
    Myśmy się tak cieszyli widokiem Araratu,że ten mundurowy pozwolił nam pstrykąć fotę.
    Z robieniem zdjęć w Iranie jest faktycznie problem.Nie można pod żadnym rządowym ,czy wojskowym obiektem.Jak gdzieś wisi flaga to lepiej omijać to miejsce,bo może to się skończyć zabraniem aparatu.
  5. pan_hons
    pan_hons (03.02.2013 18:04)
    Super, dzięki bardzo za odpowiedź:) Już wiem, kiedy nie jechać tam:)
  6. pan_hons
    pan_hons (03.02.2013 18:03)
    Bisotun nie jest wpisane jako miasto, ale tylko sama inskrypcja na skale. A czemu zostało wpisane? Tu jest to opisane:

    http://whc.unesco.org/en/list/1222

    Ale masz racje, często kryteria wpisów niektórych miejsc (i jednocześnie braku wpisów innych) jest mocno kontrowersyjna.
    Symboliczna jest np. ogromna dysproporcja wpisów z bogatej zachodniej Europy w przeciwieństwie do biednej wschodniej Europy...Ale to jest temat na zupełnie inną dyskusję:)
  7. hooltayka
    hooltayka (03.02.2013 18:03)
    W Iranie byliśmy w czerwcu.
    To jeden z najgorszych miesięcy.Panuje tu ogromny upał i wszędzie wdziera się nieznośny czerwony pył.
    Deszcz o tej porze raczej nie występuje.
  8. hooltayka
    hooltayka (03.02.2013 17:59)
    Zdecydowanie jest jeszcze w Iranie,czekaliśmy na wizę turecką.
    Teleobiektyw przybliżył tureckie flagi.
    A piwo smakowało wybornie po tym prawie trzytygodniowym poście;-)
  9. pan_hons
    pan_hons (03.02.2013 17:57)
    Poza tym, na granicach, wszystkich granicach, (nie licząc tych unijnych) nie wolno robić zdjęć! A już tym bardziej tureckich, bo państwo to ma fioła na punkcie militaryzmu i bezpieczeństwa i do tej kwestii należy podchodzić na serio.
  10. hooltayka
    hooltayka (03.02.2013 17:55)
    Dla mnie zdecydowanie Yazd.
    Natomiast jest Bisotun,co jest kompletną pomyłką i zastanawiam się,kto o tym decyduje.
    Koszmarne miejsce.