Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 568
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Zfieszu, bardzo Cię lubię, cenię i szanuję i wiem sporo o Twoich podróżach, ale niestety, Twojej Szanownej Bratowej chyba nie miałam przyjemności...?
-
no co ty? Muszą być jacyś mało rozgarnięci!
-
a czy Drogie Panie, te które wiedzą o kim mowa, nie widzą uderzającego podobieństwa do Mojej Szanownej Bratowej?:-)
-
Rebelko, ależ nie aż tak! :)
Ja po prostu bardzo bym chciała, żeby się wszystko tak zupełnie nie wymieszało i nie zrobiło wszędzie identyczne, bo byłaby szkoda...
Jakiś złoty środek, coś w tym rodzaju... Nie bieguny, tylko równik, jakoś tak...
-
no cóż. do mnie też czasem mówią per pan ;)
-
"niech wszystko będzie na swoim miejscu"?
eee... trochę źle mi się to kojarzy: kobiety do kuchni, homo do więzienia, czarni do czarnej afryki...
o, albo "polska dla polaków".
-
no ja się troszkę zastanawiałam... może nie pan, może nieopierzone pisklę, ale pani jednak chyba nie...?
-
jeden mój kolega na wyprawie na Bliski Wschód mawiał zawsze tak:
-można, ale ja mam pytanie............
-jakie?
-...... po co.....
-
rozumiem, ja też chciałabym mieć zielony samochód, lub zielony skuter-:)
-
poza tym wszystkim, o czym tu już była mowa - jesteście pewni, że to pan?? ;)
-
Zfieszu, bardzo Cię lubię, cenię i szanuję i wiem sporo o Twoich podróżach, ale niestety, Twojej Szanownej Bratowej chyba nie miałam przyjemności...?
-
no co ty? Muszą być jacyś mało rozgarnięci!
-
a czy Drogie Panie, te które wiedzą o kim mowa, nie widzą uderzającego podobieństwa do Mojej Szanownej Bratowej?:-)
-
Rebelko, ależ nie aż tak! :)
Ja po prostu bardzo bym chciała, żeby się wszystko tak zupełnie nie wymieszało i nie zrobiło wszędzie identyczne, bo byłaby szkoda...
Jakiś złoty środek, coś w tym rodzaju... Nie bieguny, tylko równik, jakoś tak... -
no cóż. do mnie też czasem mówią per pan ;)
-
"niech wszystko będzie na swoim miejscu"?
eee... trochę źle mi się to kojarzy: kobiety do kuchni, homo do więzienia, czarni do czarnej afryki...
o, albo "polska dla polaków". -
no ja się troszkę zastanawiałam... może nie pan, może nieopierzone pisklę, ale pani jednak chyba nie...?
-
jeden mój kolega na wyprawie na Bliski Wschód mawiał zawsze tak:
-można, ale ja mam pytanie............
-jakie?
-...... po co..... -
rozumiem, ja też chciałabym mieć zielony samochód, lub zielony skuter-:)
-
poza tym wszystkim, o czym tu już była mowa - jesteście pewni, że to pan?? ;)