Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 567
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
-
...jeśli to są rzeczywiście zamedytowani przybysze z Szuflandii, a przypominają, to problem jest rozwiązany! Tam nie było "kobiałek", nawet we wkuchni!
-
a babka ziemniaczana była?:-)
-
trąba to z brata jest, jeśli taki talent w tajemnicy trzyma!:-)
-
kurcze... no wiesz... coś jest na rzeczy! myślisz, że prowadzi podwójne życie? może trzeba w domu przeprowadzić test z trąbą??
-
"panowie z meksyku wycisnęli nawet łezkę z mojego oka (zupełnie nie wiem, dlaczego. grali bardzo wesolutko)"... bo nawet smutek śpiewa, gdy łzy już nie pomagają:-) jakoś tak mówi meksykańskie przysłowie...
-
zfiesz, wiesz - normalnie powsinoga będzie dumna z moich rymów!! ;)
-
no w każdym razie ja się do kuchni na stałe nie wybieram i na inne rzeczy też się nie zgadzam. a monokulturowa polska mnie męczy. pewnie, że dzięki temu mamy mniej problemów. no ale mniej problemów to nie mój priorytet ;)
abstrahując już od tego wątku: podziwiam zmysł reporterski, sprawność i tempo godne fachowca ;)
przyszłaś później, poszłaś wcześniej, a dokumentację masz sto razy lepszą niż ja ;)
mało tego - masz to już w podróży, ja ciągle w aparacie ;)
zfiesz - a wiesz, że nawet tak myślałyśmy z żabą, że podobałoby ci się? panowie z meksyku wycisnęli nawet łezkę z mojego oka (zupełnie nie wiem, dlaczego. grali bardzo wesolutko), poza tym było kolorowo i bardzo różnorodnie dźwiękowo także. no i mnóstwo pyszności do jedzenia... ;)))
-
no właśnie jak się wymiesza, to nie będzie tak samo! nie da się dwa razy zmiksować takiego samego koloru z różnych barw! nawet jeśli użyje się identycznych!:-)
a kobiety do kuchni to po co? chyba nie gotować!:-p
-
ale w dyskusji biorą udział również inne Panie... nawet jeśli jedną z nich biorą za chłopca:-p
-
...jeśli to są rzeczywiście zamedytowani przybysze z Szuflandii, a przypominają, to problem jest rozwiązany! Tam nie było "kobiałek", nawet we wkuchni!
-
a babka ziemniaczana była?:-)
-
trąba to z brata jest, jeśli taki talent w tajemnicy trzyma!:-)
-
kurcze... no wiesz... coś jest na rzeczy! myślisz, że prowadzi podwójne życie? może trzeba w domu przeprowadzić test z trąbą??
-
"panowie z meksyku wycisnęli nawet łezkę z mojego oka (zupełnie nie wiem, dlaczego. grali bardzo wesolutko)"... bo nawet smutek śpiewa, gdy łzy już nie pomagają:-) jakoś tak mówi meksykańskie przysłowie...
-
zfiesz, wiesz - normalnie powsinoga będzie dumna z moich rymów!! ;)
-
no w każdym razie ja się do kuchni na stałe nie wybieram i na inne rzeczy też się nie zgadzam. a monokulturowa polska mnie męczy. pewnie, że dzięki temu mamy mniej problemów. no ale mniej problemów to nie mój priorytet ;)
abstrahując już od tego wątku: podziwiam zmysł reporterski, sprawność i tempo godne fachowca ;)
przyszłaś później, poszłaś wcześniej, a dokumentację masz sto razy lepszą niż ja ;)
mało tego - masz to już w podróży, ja ciągle w aparacie ;)
zfiesz - a wiesz, że nawet tak myślałyśmy z żabą, że podobałoby ci się? panowie z meksyku wycisnęli nawet łezkę z mojego oka (zupełnie nie wiem, dlaczego. grali bardzo wesolutko), poza tym było kolorowo i bardzo różnorodnie dźwiękowo także. no i mnóstwo pyszności do jedzenia... ;))) -
no właśnie jak się wymiesza, to nie będzie tak samo! nie da się dwa razy zmiksować takiego samego koloru z różnych barw! nawet jeśli użyje się identycznych!:-)
a kobiety do kuchni to po co? chyba nie gotować!:-p -
ale w dyskusji biorą udział również inne Panie... nawet jeśli jedną z nich biorą za chłopca:-p
krótko mówiąc ma wydać dźwięk z instrumentu; się zobaczy, czy zatrąbiła, czy zatrąbił