Otrzymane komentarze dla użytkownika pt.janicki, strona 367
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
...spróbowaliśmy też ziemniaków! Do kaczki...
-
...owszem, podczas pobytu w Arras mieliśmy z Panią Janicką do czynienia z pojazdem mechanicznym. Nie była to to ani jednak wypasiona fura, ani rower. Samiśmy napędzali wózek Kubusia ... :-) ...
-
to nam Piotrze wszystko wyjaśniłeś.
-
...wiem, że trudno w to uwierzyć, ale na dalszym zdjęciu -
http://kolumber.pl/photos/show/15331562
- widać, że nawet niezbyt wysoka temperatura nie dała rady odwieść niektórych klientów od posiedzenia przy stoliku na dworze ... :-) ...
-
...i wysoki!...
-
...wydaje mi się, że to Jaguar XJS, ale może jakiś fachowiec by się wypowiedział?...
-
...może nie chciały tracić z oczu widoku kamieniczek ... :-) ... ?
-
...Irenko, Iwonko, sznury i łańcuchy być może mają zapobiec oddaleniu się gościa z miejsca pracy polegającej, jak widać, na tryskaniu humorem niczym z hydrantu, co ma służyć, jak mniemam, zapraszaniu turystów, jeśli nie do sklepu lub miasta, to przynajmniej do odpowiadania uśmiechem na jego uśmiech ... :-) ...
Howgh!
-
...i się nie kurzy ... :-) ...
-
Jak to możliwe, że nie pokazałeś ani jednego miejscowego arrasu...no jak? ;) :)
-
...spróbowaliśmy też ziemniaków! Do kaczki...
-
...owszem, podczas pobytu w Arras mieliśmy z Panią Janicką do czynienia z pojazdem mechanicznym. Nie była to to ani jednak wypasiona fura, ani rower. Samiśmy napędzali wózek Kubusia ... :-) ...
-
to nam Piotrze wszystko wyjaśniłeś.
-
...wiem, że trudno w to uwierzyć, ale na dalszym zdjęciu -
http://kolumber.pl/photos/show/15331562
- widać, że nawet niezbyt wysoka temperatura nie dała rady odwieść niektórych klientów od posiedzenia przy stoliku na dworze ... :-) ... -
...i wysoki!...
-
...wydaje mi się, że to Jaguar XJS, ale może jakiś fachowiec by się wypowiedział?...
-
...może nie chciały tracić z oczu widoku kamieniczek ... :-) ... ?
-
...Irenko, Iwonko, sznury i łańcuchy być może mają zapobiec oddaleniu się gościa z miejsca pracy polegającej, jak widać, na tryskaniu humorem niczym z hydrantu, co ma służyć, jak mniemam, zapraszaniu turystów, jeśli nie do sklepu lub miasta, to przynajmniej do odpowiadania uśmiechem na jego uśmiech ... :-) ...
Howgh! -
...i się nie kurzy ... :-) ...
-
Jak to możliwe, że nie pokazałeś ani jednego miejscowego arrasu...no jak? ;) :)