Otrzymane komentarze dla użytkownika dino, strona 828
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
zaletą było to, że siedziałem w pierwszym rzędzie, tuż przy balustradzie, jednak jak dla mnie za wysoko...
-
kruffeczko :)
-
kruffeczko :)
-
...i żeglarstwo? :P :D
-
dino, z długimi wszędzie są zakazy, ale .... zawsze wchodziłem. Ale temat trudy bo miejsca miałem kiepskie. Tu na arenie byłeś daleko ? A próbowałeś wioślarstwo / kajakarstwo ?
-
Sławku - mechanikę płynów miałem. Miałem też mechanikę techniczną, konstrukcje różnego rodzaju, rysunek techniczny, pracownie techniczne, parę innych technicznych przedmiotów, oraz praktyki :P
...bo ja Budowa Maszyn jestem :P
-
kruffeczko :)
-
city - awansem daję Ci plusa na taką podróż, pod zdjęciami nie licz :))
obiecuję komentować!
co do sportu - jeszcze na poważnie nie próbowałem - tam barierą jest miejsce, spróbuj gdzieś wejść na torze konnym na Służewcu, lub pojedź na F1... dobre jest pływanie i tu moim guru jest Kuba Atys, którego znam - to znów wymaga dobrego miejsca za słupkiem
dla amatora na zawodach sportowych jest ciężko, słyszałem też, że np na tenisa na Roland Gaross, czy Wimbledon nie wpuszczają z długimi obiektywami :(
-
Sławku.. ja również mam bardziej techniczne, niż filozoficzne podejście. Skończyłem technika, pracuję w typowo technicznych sprawach. Z filozofią wyszło jak wyszło (bo ni w ząb nie pasuje ani do dyplomu technika, ani do obecnej pracy :P), ale wiem, że wbrew pozorom to bardzo życiowa i przydatna "nauka". Otwiera oczy, poszerza horyzonty, zmusza do ruszenia szarych komórek, zwiększa świadomość :)
Filozofia to taki giez gryzący w zad i poruszający rozleniwioną kobyłę ludzkiego umysłu ;)
-
to ja już robiłem podobne zdjęcia z kiczem w tle... w Las Vegas :)))
-
zaletą było to, że siedziałem w pierwszym rzędzie, tuż przy balustradzie, jednak jak dla mnie za wysoko...
-
kruffeczko :)
-
kruffeczko :)
-
...i żeglarstwo? :P :D
-
dino, z długimi wszędzie są zakazy, ale .... zawsze wchodziłem. Ale temat trudy bo miejsca miałem kiepskie. Tu na arenie byłeś daleko ? A próbowałeś wioślarstwo / kajakarstwo ?
-
Sławku - mechanikę płynów miałem. Miałem też mechanikę techniczną, konstrukcje różnego rodzaju, rysunek techniczny, pracownie techniczne, parę innych technicznych przedmiotów, oraz praktyki :P
...bo ja Budowa Maszyn jestem :P -
kruffeczko :)
-
city - awansem daję Ci plusa na taką podróż, pod zdjęciami nie licz :))
obiecuję komentować!
co do sportu - jeszcze na poważnie nie próbowałem - tam barierą jest miejsce, spróbuj gdzieś wejść na torze konnym na Służewcu, lub pojedź na F1... dobre jest pływanie i tu moim guru jest Kuba Atys, którego znam - to znów wymaga dobrego miejsca za słupkiem
dla amatora na zawodach sportowych jest ciężko, słyszałem też, że np na tenisa na Roland Gaross, czy Wimbledon nie wpuszczają z długimi obiektywami :( -
Sławku.. ja również mam bardziej techniczne, niż filozoficzne podejście. Skończyłem technika, pracuję w typowo technicznych sprawach. Z filozofią wyszło jak wyszło (bo ni w ząb nie pasuje ani do dyplomu technika, ani do obecnej pracy :P), ale wiem, że wbrew pozorom to bardzo życiowa i przydatna "nauka". Otwiera oczy, poszerza horyzonty, zmusza do ruszenia szarych komórek, zwiększa świadomość :)
Filozofia to taki giez gryzący w zad i poruszający rozleniwioną kobyłę ludzkiego umysłu ;) -
to ja już robiłem podobne zdjęcia z kiczem w tle... w Las Vegas :)))