Komentarze
-
w Rzymie widziałem podobne
-
i w Paryżu stoi oryginalna, ukradziona w Luxorze
-
w Rzymie mają chyba 8
-
w przewodnikach po Egipcie są rozdziały gdzie można zabytki starożytnego Egiptu znaleźć bo jak twierdzą niektórzy więcej ukradziono niż zostało w samym Egipcie... Berlin, Londyn, Rzym, Paryż
-
Rzym nie kradł, to wtedy Egipt należał do nich :)
-
racja:) W Rzymie czy w Stambule takie stały, bo to były stolice cesarstwa. Kradli zaś na potęgę potem Anglicy, Francuzi i Niemcy i robili to przez wieki. Najgorsze jest jednak to, że im zupełnie nie jest wstyd tego co robili i nadal dumnie prezentują w muzeach skradzione dobra kultury innego kraju i co jeszcze lepsze każą sobie za to płacić od zwiedzających turystów (np. Muzeum Berlińskie i skradziony Ołtarz Zeusa z Pergamonu). Egipt ma ogromne problemy ze zwrotem skradzionych zabytków. W latach 70-tych została podpisana umowa międzynarodowa na mocy której po dacie tej umowy zabytki egipskie muszą być zwrócone Egiptowi, niestety nie dotyczyło to tych dzieł sztuki, wykradzionych przed tą datą. Do tych z kolei Egipt musi dochodzić na własną rękę i prosić o zwrot. Najczęściej jednak kolekcjonerzy oraz muzea nie chcą zwracać tych zabytków. Choć z moralnego punktu widzenia wiedzą, że powinni, mają to jednak gdzieś...
-
Voyager masz rację, faktycznie to było wtedy ich. Tylko to trochę niebezpieczne bo mozna by powiedzieć że Niemcy też są usprawiedliwieni za to ze rabowali w czasie II w.światowej na potęgę bo wtedy to należało do nich... Trudny temat...
-
...na usprawiedliwienie Anglików można powiedzieć, że miejsca ekspozycji zabytków egipskich, i nie tylko, zgromadzonych w British Museum i Victoria and Albert Museum udostępniane są za darmochę ... :-) ...
-
pewnie mają wyrzuty sumienia...
-
jednak Niemcy a Rzym, to co innego, zważ chociaż lata panowania
-
tak, dlatego to takie trudne tematy
trudne dla wszystkich oprócz 'nowych' właścicieli, którzy ani trochę się tym nie przejmują bez względu czy są Niemcami, Anglikami czy Francuzami... -
nikt teraz nie odda, bez szans
-
Biorąc pod uwagę te arabskie rewolucje i napady na muzea, to skarby w Europie są bezpieczne.
Wiem na pewno, że jedno mniejsze muzeum w Egipcie zostało splądrowane, część mniejszych zabytków wręcz rozdeptana. Kairskiego raczej pilnują, przy najmniejszej próbie włamania strażnicy zabijają bez litości. -
...niby nie żałuje się róż gdy płoną lasy, ale nie można się także pozbyć myśli, że i dzieła człowieka podzielają nieraz jego tragiczne losy...