Komentarze
-
jajka w roli głównej to ,chyba, tu jeszcze nie było???!!!
-
no nie, ale okazja się zbliża... poza tym - czyż nie jest urocze? ;)
poczęstuj się ;) -
Majonez i pietruszeczke poproszę!!!!
-
nie malowane :(( a obok gąsienica :))
-
pietruszke do jajka? ohyda i profanacja :)
-
dobre z tą gąsienicą :)
-
dino, nie wiedziałam, że malujesz jajka po obraniu ze skorupki a przed zjedzeniem... ;)
-
...eh rebel...rebel te pogaduchy koszarowe...
-
a w koszarach to raz nawet spałam ;)
i jak byłam mała na dzień wojska polskiego wojakowi ze spuchniętym zębem kwiatki składałam... ;) tyle koszarowych wspomnień ;) -
Chyba ktoś tu se jaja robi ;-)
-
i dosala ;)
-
...Rebelko, jak to jest? Ja w koszarach, fakt dosyć dawno to było, spałem pół roku i nikt mi kwiatków w tym czasie nie dał!
-
może te pół roku nie obejmowało 12 października - dzień ludowego wojska polskiego? ;)
-
a mi się upiekło... w życiu w koszarach nie byłem! wku to mój jedyny kontakt z obroną ojczyzny:-)
-
no ciekawe do jakiej jednostki by cię zrekrutowali...
sarkastyczno-ironiczne drażnienie wroga?
czy może jako KO-wca? -
to może się zdziwisz... ale NA OCHOTNIKA chciałem na politruka do sił pokojowych iść... uznali, że nie ma zapotrzebowania. trzy miesiące później polacy lecieli do afganistanu, ale moje papiery były już na dnie szuflady 'zapomnij'...
-
I ileż wspomnień wywołało jajo... ileż refleksji...
