Komentarze
-
...idę..., pomyszkuję w lodówce..., tylko żebym sobie aby ręki nie odmroził... ;-))
-
czasami tak na chwilkę, a w przypadku lodówki, to niech będzie, że żebym się aby nie przeziębił - o! ;-))
-
na brzuszku niestety nie :-(..., ale pod oknem jest :-))), a grzańca możemy w kuchni uwarzyć, a co :-)))
-
Oczywiście! Z jednej strony okna ciepły kaloryfer, a z drugiej ja i gitara..., tak np. pod balkonem... ;-)
Tylko żeby z innych okien drobnych nie rzucali ;-))