Komentarze
-
myślę, że to tylko ręka jakiegoś zazdrośnika:-) (o talent i o fridę;-)
-
Hura ! Ich mi brakowało.
-
oni czekają na coyoacan w deefie!:-)
-
Nie będę udawać - nic nie kumam. Filmik widziałam, podobał mi się okrutnie ... to se chciałam poszpanować. A tu ... klops.
-
przejrzyj kilka ostatnich wpisów w tej relacji: http://kolumber.pl/g/1268-Mexico...%20en%20vivo! powinno ci się rozjaśnić;-)
-
Zapamiętam, a właściwie zaznaczam do pilnego poczytania, ale jak zerknęłam .. poświęcę na to resztę życia. I to z radością !
-
z pilnym przeczytaniem bym się chwilowo wstrzymał, bo od kilku miesięcy planuję tamtą relację przeszlifować (była pisana na żywo, więc nie jest wolna od niedociągnięć). napisałem o "kilku ostatnich wpisach", bo nie pamiętam dokładnie w którym była mowa o casa azul, czyli domu fridy i diega. jakieś konkrety znajdziesz tez w pierwszej relacji z meksyku (chyba nawet więcej niż w tej ostatniej:-), ale też za cholerę nie pamiętam w którym miejscu.
a resztę życia proponuję poświęcić na sprawianie sobie przyjemności:-)