Krowa i jeleń. Nie, to nie piłkarz, ani "zdradzony" mąż, to strażnik pobliskiego lasu. Rety, dopiero teraz przyjrzałem się tej fotografii i sam nie umiem uwierzyć, że 10x zoom'em mogłem "palnąć" taką fotkę. A ktoś mógłby rzec, że to fotomontaż, a tu...?