Komentarze
-
Też prawda, ale wolę gdy powietrze jest krystalicznie czyste, policzki owiewa ciepły wiosenny wietrzyk, drzewo okryte jest świeżutką zielenią, spoza listków przebijają się promienie słońca, daje się słyszeć śpiew ptaków, a czapki i rękawiczki leżą schowane głęboko w szafie...
-
...taaaak, a ja gdybym mógł te niesforne włosy wychodzące spod czapki na mróz zamienić, to może bym się zastanowił ... :-) ...
