Komentarze
-
jechałyśmy, tu nie widać, ale kabiny są oszklone i zamknięte.
-
sugerujesz przez to że nie było grzanego wina przed przejażdżką ? nawet trochę na odwagę ?
-
wino w ogóle to było, ale nie pamiętam czy przed, czy po przejażdżce...
Teraz mi przypomniałeś, że jeszcze jedna flaszencja w szafce gdzieś stoi...
no po diabelskim młynie pewnie by należało powtórzyć kolejkę... mi już się w głowie kręci...