Komentarze
-
pierwszy raz taką widzę.
-
...a ja pamiętam podobne działające na łódzkich podwórkach...
-
mnie taka wielka wajcha kojarzy się zawsze ze starym maglem, do którego babcia nosiła pranie do umaglowania.
-
...a to na koło z korbą w Pyrlandii mówi się - wajcha? Pytam, Iwonko, przez ciekawość, bo w Łodzi wajcha to coś w rodzaju dźwigni ... :-) ...
...a i moja babcia też nosiła pranie do magla z takim wielkim kołem. Nota bene, funkcjonowały dwa określenia: szło się do magla lub do magli ... :-) ...