-
-
- Nie wiem, czy to legenda, czy "przewodnicki bajer"...., ale głosi "ona" lub "on", iż sam kanclerz wszedł na mury miejskie-twierdzy, wypiął się do oblegającego wojska ( tureckiego, bądź ruskiego ) i powiedział, by go....( o, tamten Pan wie o co chodzi..., o, i ta Pani również....., czyli to nie jest jeden z moich ...żartów....) i mogą sobie Zamośc zdobywać.....I nie zdobyli, oczywiście za życia kanclerza Jana Zamoyskiego....
-

Bo w końcu kanclerz miał Kraków w ....