Rebelko, jestem pełen uznania dla Twojego poświęcenia. Myślę o wyskoczeniu z sandałów (to chyba jeden z nich leży porzucony obok) na rzecz obuwia bardziej pasującego do sytuacji. Również i nakrycie głowy znajduję jako znakomite i pasujące jak ulał. Tym bardziej, że pewne przymiarki czyniłaś już wcześniej, vide aktualny awatarek. W tym zestawie niepotrzebne są nawet różowe falbanki i rezygnację z nich odbieram znakomicie. Jedyne, co budzi mój zdecydowany sprzeciw to papieros! Fatalnie psuje prześliczny i tajemniczy uśmiech.
Ogólnie jestem na TAK!