Komentarze
-
Czyżby jakieś niedogadanie? Rodzinka się podzieliła.
-
Córcia poszła po piwo dla Taty....
-
Ach te nasze córcie. Ja kocham je nad życie. A o córciach i wnusiach mógłbym gaduszyć bez końca.
-
...tego dnia byliśmy sami z Kubusiem na spacerze czyli piwo w grę nie wchodziło ... :-) ...
-
A to mała, fotograficzna zmyłka kiedy nie widzi się exif-u.
-
Piotrze,trzymałbyś się wózka po jednym!:-)
-
Już na tyle to znam Piotrka, że na pewno nie dotknąłby wózka z siedzącym tam Kubusiem. Ja uczyniłbym tak samo. My jesteśmy cholernie zasadniczy bo to taka data, nie Panie Piotrze?
-
...masz rację, Sławku! PESEL zobowiązuje!...
-
Lecz nieobce nam wybryki
Pomimo takiej metryki... -
...bo jak kiedyś wybryk trzaśniem,
To z powodu tejże właśnie ... :-) ... ! -
Jak to mawiają Niemcy - "da liegt der Hund begraben"...
-
czyli moja kurteczka na spacer poszła?
-
...z wnusiem!...
-
to ja mam kurteczkę z wnusiem?
-
czy kurteczka ma wnusia? :)
-
...zgodnie z nomenklaturą wnusia mam ja, a potencjalna babcia dopiero negocjuje wnusię ... :-) ...
...jaką rolę pełni w tym układzie pełni kurteczka, to jako facet zupełnie nie wiem ... :-) ...