Komentarze
-
oranż poproszę:-)
-
SAMOOBSŁUGA! ;)))
-
ale hrywnóf nie mam:-(
-
...a może to nie samoobsługa, tylko "Miś" podawał?
-
mogą być dolary, zfieszu. misia nie widziałam, ale po butelce sądzę, że jeszcze go tam nie było tego dnia ;)
-
Zakładam, że to gadające cudaki.
Druga szklaneczka chyba przyklejona, skoro bez łańcucha stoi. -
ja myślę, że raczej oranż wypity (bez aluzji ;p)
KIWI! -
gadające cudaki? że niby przychodzisz, nalewasz, wypijasz i jak barmanowi mówisz, co ci na sercu leży? ;)
zfieszu, no jak hrywnów nie masz, to ci postawię ;)
(i bez skojarzeń!) -
naturalnie!:-)
-
2005 mówisz...?