Arras 2013_10 19

Komentarze

2. 
   hooltayka (14.11.2013 9:06) +4

   Fajne kamieniczki.
   Czy nad sklepami są takie zwyczajne mieszkania?
3. 
   pt.janicki (14.11.2013 20:23) +4

   ...myślę, że tak. Wokół rynku było ich tyle, że chyba nawet francuska biurokracja nie ma tak wielkiego zapotrzebowania na biura ... :-) ...
4. 
   lanka (15.11.2013 18:53) +4

   pierniczki
5. 
   iwonka55h (18.11.2013 9:44) +4

   ale jest apteka.
6. 
   aniachal (18.11.2013 9:51) +4

   a ten krzyż od apteki to wygląda jak przyklejony do zdjęcia ;)
7. 
   pt.janicki (18.11.2013 19:30) +4

   ...apteka czuwa tym bardziej ... :-) ... !
8. 
   hooltayka (19.11.2013 8:29) +4

   Czuwa,owszem,żeby nam kasa z portfela ubywała!
   Ceny leków są kosmiczne!
9. 
   pt.janicki (19.11.2013 18:03) +4

   ...to fakt, najpierw na zdrowiu, a w ostatecznym rozrachunku na pogrzebach dobrą kasę się zbija ... :-) ...
10. 
    hooltayka (19.11.2013 19:08) +4

    Po naszych pogrzebach i tak nie będzie to dla nas miało najmniejszego znaczenia....
11. 
    pt.janicki (19.11.2013 19:17) +4

    ...qrcze, widocznie zadeszczony rynek w Arras skłania ku eschatologii ... :-) ...
12. 
    hooltayka (19.11.2013 19:37) +4

    Niestety i o rzeczach ostatecznych trzeba mówić!:-)
13. 
    snickers1958 (06.12.2013 11:23) +2

    Ładnie w szeregu obserwują zmokniętych turystów.
14. 
    pt.janicki (06.12.2013 14:35) +2

    ..na ostateczność w taką pogodę podobno różne medykamenty w aptece pod zielonym krzyżykiem można nabyć ... :-) ...
15. 
    snickers1958 (06.12.2013 20:46) +2

    ..jasne...
16. 
    hooltayka (08.12.2013 9:22) +2

    Polecam sok z cebuli i cukrem.Mleko z miodem i czosnkiem oraz ciepłą pierzynę,a nie medykamenty z apteki:-)
17. 
    pt.janicki (08.12.2013 22:07)

    ...a to w aptekach nie ma takich dryjakwi?...