Komentarze
-
i ja tam byłam :)
-
...znaczy się w wodzie, Żabko?
-
nie, tym razem spuszczałam się na linie z mostu Rialto na przepływające vaporetto nr 1 ;)
-
...o, Żabka akrobatka! ...takiej jeszcze nie dałaś się poznać... :-) ...
-
no jak to?! a żaba dance? przecież to był taniec na linie! ;]
-
...zdecydowane NIE! Żabko, ...dance Żaby był w typie tańca pingwina na szkle, podczas którego Rebelka może nie linę, ale sznurki pociągała...
-
ja się nie przyznaję do pociągania czegokolwiek. cóż za insynuacje.
prócz cyngla, czyli języka spustowego, potocznie zwanego spustem.
o czym z pewnością warto wiedzieć ;) -
ciekawe ujęcie