Komentarze
-
niesamowite. tylko ta biała plama... ;]
-
...to dokładnie co tak Rebelko pokochałaś, chmury, wodę, architekturę, czy w ogóle robienie pięknych fotografii?
-
odpowiadam za Rebel: lody melonowe w lodziarni Nico ;)
-
no i masz! z 62% tego zdjęcia zasłania ta plama... ;)))
piotrze, trudno odpowiedzieć na twoje pytanie inaczej niż żaba ;) bo ani architektura, ani chmury, ani woda nie zdobyły mojego serca, tylko... no wiesz. ten fenomen to nie jest prosta suma wszystkich składników, to zdecydowanie coś więcej, coś jeszcze, coś obok, coś innego. prawdziwie uwodzicielski duch wenecji wymyka się poznaniu, sklasyfikowaniu czy nawet spojrzeniu... przemyka wąskimi, ocienionymi uliczkami, chowa za maską, znika w niezbadanej sieci kanałów, odpływając czarną gondolą... ;)
i tyle.
za to lody melonowe... a nawet amaretto, waniliowe czy pistacjowe... wywróciły mój świat do góry nogami i było to bardzo zmysłowe doznanie ;) -
Rebelko, jak jeszcze kiedyś zapodasz, że wypowiedzi na piśmie Ci nie idą to uznam, iż większej od Ciebie kokietki nie ma, ...no, ja przynajmniej nie znam!
-
kiedy brutalna prawda jest właśnie taka: nie idą! ;)
-
...bo one rzeczywiście nie idą tylko lecą niesione skrzydłami Twojego talentu...
...dobra stop! ...już widać częstochowę... -
...Wenecja mniej, ale chmura.....suuuuper....
-
tak suuuuper, że aż lepiej nie stawiać plusa, prawda, dino?
-
jestem!!!
...na Wenecję zawsze, ale zastawiałem się co z chmurą :))
chętnie tam pojadę po raz kolejny..... -
to jest z Rialto, prawda?
-
Cudo! Ja tym razem nie fotografowałem tam zbyt mocno.
-
piękne zdjęcie, jeszcze lepsze uzmysłowienie nam istoty Twojej weneckiej słabości :)