• 13

Republika CzeskaRobi się ćmawo... :)

Podróż: Jelenia Góra i okolice
Miejsce: Harrachov, Republika Czeska, Europa

Komentarze

  1. zipiz
    zipiz (04.09.2009 18:34) +3
    nie znam pojęcia ;) rozumiem, że chodzi o to iż robi się pięknie :)
  2. powsinoga45
    powsinoga45 (04.09.2009 21:25) +3
    'ćma' (strp.) = ciemność; nocny owad; tak wielka ilość, że aż ciemno (mrowie)...
    :)
  3. pt.janicki
    pt.janicki (04.09.2009 22:00) +3
    ...aha, czyli na przykład: Ćma wielka strzał (albo szczał) nadleciała, że mrowie wojska pokotem legło!
  4. powsinoga45
    powsinoga45 (04.09.2009 22:03) +3
    Dobrze gadacie, panie!
  5. pt.janicki
    pt.janicki (04.09.2009 22:11) +3
    ...dobrze gadam, dać mi wódki!
  6. powsinoga45
    powsinoga45 (04.09.2009 22:13) +3
    Od gorzały rozum mały!!!
    A od piwa go ubywa...
  7. pt.janicki
    pt.janicki (04.09.2009 22:33) +3
    Ja wiem, że od piwa głowa się kiwa, ale żeby rozumu ubywało, to nie...
    ...a ile witamin posiada!
  8. zipiz
    zipiz (05.09.2009 0:08) +2
    aby lepsza była gwara, wypij duszkiem litr browara,
    by radosna była minka, chluśnij w gardło dzbanek winka,
    kiedy ktoś Cię błotem zbrudzi, łyknij na humora wódzi,
    żeby łeb nie bolał z rana, dorzuć jeszcze ciut szampana,
    i gdy zmieszasz to okrutnie, szybko drzemkę sobie utniesz!
  9. dino
    dino (05.09.2009 0:29) +3
    tak mi jakoś nie pasuje.....ćmawo, że niby się ściemnia....a ćmy przeca do światła się garną....
  10. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 0:29) +3
    a tu znowu o podróżach :)))
  11. dino
    dino (05.09.2009 0:50) +2
    mamy to we krwi....:)

    Rozmowy w Toku Na Każdy Temat....
  12. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 2:28) +3
    Dino - a skąd te ćmy wylatują?...
    Voyager - podróże są różnego gatunku... my raczej preferujemy te w zakrzywionej przestrzeni... (choć Dino lubi proste horyzonty, ale takich nie ma.. )

    Pt. Janicki poprowadzi wykład dalej.
    Zipiz przygotuje laboratorium na ćwiczenia.
    A Slawannka przeprowadzi hospitację.

    Jeszcze tylko ktoś musi zalecić hospitalizację... Może Rebel?...
  13. dino
    dino (05.09.2009 14:57) +3
    >Powsinogo - Ćmy wylatują z...nienacka...:))


    Horyzonty lubię takie, żeby nie męczyć głowy przy oglądaniu zdjęć.... :)

    Przestrzeń, w której podróżujemy nie jest zakrzywiona.....można powiedzieć jest elastyczna.... :)
  14. slawannka
    slawannka (05.09.2009 19:11) +3
    Hospitacja, już! :)

    A gdzie jest zdjęcie tego nienacka od ćm;) (czyt. ćmów, ciemien, ciemek...)
    Zrobiło się CIEMno
  15. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 20:22) +4
    :)) Ja też lubię takie różne podróże i te rozmowy w toku :)) Bardzo śmieszne zwykle wychodzą :)
  16. slawannka
    slawannka (05.09.2009 20:23) +4
    uff! jest akceptacja Voyagera:) Można ćmić dalej!
  17. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 20:40) +4
    Sławo, kto się liczy z moim zdaniem ? Niewielu, nie ma się co przejmować :)))
  18. dino
    dino (05.09.2009 20:48) +3
    na ćmienie to Pani Goździkowa ma panaceum...
  19. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 20:55) +3
    Widać po frekwencji, kto mecze ogląda...
    Ja, ja się liczę z Voyagerowym zdaniem!!!
  20. slawannka
    slawannka (05.09.2009 21:07) +4
    Voyagerku, zawsze się lepiej poprzejmować dla dobra ogółu:)
  21. slawannka
    slawannka (05.09.2009 21:08) +4
    Powsinóżko, jakie znowu mecze???
  22. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 21:15) +2
    Ja US Open oczywiście :)
  23. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 21:17) +1
    Verdasco-Haas teraz live na Eurosporcie :)
  24. dino
    dino (05.09.2009 21:18) +2
    dostajemy w.......... to jakoś się trzeba pocieszyć, co? :)
  25. dino
    dino (05.09.2009 21:18) +2
    a gdzie lepiej ????
  26. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 21:19) +3
    :))
    Ja tu słyszę w radiu, że jakieś 0:1... i że to źle...
  27. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 21:22) +2
    nie najlepiej :)
  28. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 21:50) +3
    teraz u mnie już Szarapowa :)
  29. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 21:53) +3
    A jaki zadowolony! :)
  30. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 21:55) +2
    Ja jej nie lubię akurat i zawsze kibicuję przeciwniczce :) Gra z 17o letnią Amerykanką i chyba będzie 1:1 :)
  31. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 22:08) +3
    Hmmm... skąd wiesz? :)
  32. dino
    dino (05.09.2009 22:10) +3
    ustawiony mecz...?? :)
  33. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 22:12) +2
    Już jest 1:1 w setach i w trzecim prowadzi "moja" już po przełamaniu :)) jest 2:0 common :)
    Skąd wiem, eh... trochę się na tym znam :) Sam też trochę gram :)
  34. dino
    dino (05.09.2009 22:13) +3
    w nogę 1:1 !!!!
  35. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 22:16) +1
    3:1 dla Oudin :)
  36. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 22:20) +2
    Hurra! :)
  37. zipiz
    zipiz (05.09.2009 22:32) +1
    prawie jak forum :)
  38. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 22:36) +1
    'Prawie'?!...
  39. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 22:37) +2
    to stara praktyka kolumberowa :)
  40. zipiz
    zipiz (05.09.2009 22:42) +2
    no miałem na myśli, że forum się nie umywa do kolumberowania :)
  41. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 22:57) +2
    aaa, pewnie, że tak :) jest 5:4
  42. pt.janicki
    pt.janicki (05.09.2009 23:08) +3
    Dino, zgadzam się, że mecz był ustawiony, ...to znaczy na stojąco to można ewentualnie w szachy wygrać...
  43. voyager747
    voyager747 (05.09.2009 23:08) +1
    No to mamy sensację :) Ograła Dementiewą a teraz Szarapową :)
  44. pt.janicki
    pt.janicki (05.09.2009 23:10) +1
    Powsinóżko, coś się miałem zapytać ale zapomniałem... to przez naszych piłkarzy oczywiście!
  45. powsinoga45
    powsinoga45 (05.09.2009 23:14) +1
    :)
  46. zfiesz
    zfiesz (06.09.2009 7:52) +2
    "Nienack długo pozostawał poza obszarem zainteresowania uczonych na całym świecie, który uznawali jego istnienie za mało ciekawy temat do badań. (...)" ale... http://pl.uncyclomedia.org/wiki/Nienack :-)
  47. slawannka
    slawannka (06.09.2009 9:46) +2
    Już miałam podejrzenia, że Kolumber został znienacka podkupiony przez jakichś meczolubów profesjonalnych i do cna zmanierowanych, i że to już koniec...
    Ale Zfiesz uratował Kolumbera!
    Jest definicja nienacka, jest historia badań nad nienackiem, jest nawet wzór na strumień indukcji nienackowej
    N = s * A − 42e gdzie

    N - strumień indukcji nienacka
    s - wilgotność powietrza w wilgotkach
    A - Stała Nienacka równa -1234*0^-i
    e - ilość promili we krwi wykonującego pomiary
    jest wykres, jest zdjęcie!!!

    "Badania nad nienackiem wciąż trwają, być może już niedługo będziemy zdolni powstrzymać jego wpływ w nasze życie i już nigdy nic nie wyskoczy z nienacka. Tymczasem należy się mieć na baczności!"
  48. rebel.girl
    rebel.girl (06.09.2009 16:38) +3
    po pobieżnym przejrzeniu dyskusji zarządzam... hospitalizację!

    [a że ćma na polu? phi, cóż to wobec... no to już nie będę kusić licha. ale na szczęście nie wszyscy się liczą!]
  49. slawannka
    slawannka (07.09.2009 9:47) +2
    wobec... wobec...
    Moja mama mawiała: cóż to jest wobec wieczności, a wieczność wobec koszonych ogórków...
  50. slawannka
    slawannka (07.09.2009 9:48) +2
    hihi! Koszonych! No tak, poranny brak kawy we krwi...

    A więc raz jeszcze: Cóż to jest wobec wieczności, a wieczność wobec kiszonych ogórków...
  51. zipiz
    zipiz (07.09.2009 12:38) +2
    czyżby zamiast kawy we krwi masz skoszone ogórki?
  52. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 14:40) +2
    A nie jest tak, że jeśli ogórki bardzo mocno obrodzą, to - miast zbierać - kosi się je?...
    Kawa we krwi - to dobry pomysł... Jakiś niż w lufcie... czy co...
  53. slawannka
    slawannka (07.09.2009 14:56) +2
    no ale po skoszeniu co dalej? Może być mizeria, może być zupa ogórkowa albo jaka sałatka. A tu chodzi o wieczność i o kiszone ogórki, tylko takie!!!

    Niż w lufcie jest zawsze rano, a zanim kawa dotrze wszędzie tam gdzie ma dotrzeć to się kiszone ogórki zamieniaja w koszone itp...
  54. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 15:08) +2
    To na co czekamy? Otwierajmy restaurację! Specjalność zakładu: koszone ogórki i kawa w lufcie!...
    Ja mogę podawać do stołu!
  55. slawannka
    slawannka (07.09.2009 16:28) +2
    kawa miała być we krwi!
    No a co z wiecznością...?
  56. zipiz
    zipiz (07.09.2009 21:31) +2
    krew piją wampiry i żyją wiecznie... o ile nie wyjdą się poopalać na słoneczko :)
    pytanie: czy gdyby wampiry piły kawę żyłyby wiecznie? a może to niedopowiedzenie? wampir wypije krew człowieka wyłącznie wówczas, kiedy przed udziabaniem człowiek napił się kawy i ma już ją we krwi :)))))
  57. zfiesz
    zfiesz (07.09.2009 21:33) +3
    to by tłumaczyło, dlaczego mnie komary, tudzież wampiry, nie kąsają - nie pijam kawy. to może teraz jakiś babciny sposób na kleszcze? bo ta zaraza się mnie czepia okrutnie:-)
  58. slawannka
    slawannka (07.09.2009 21:54) +2
    to ja bym się musiała obawiać wampira tylko rano, bo niestety, tylko wtedy mogę się napić kawy, wieczorem wampiry mi niestraszne, hura! Zpizku, ty jak coś wydedukujesz, to że no ach!

    Na kleszcze? Zfieszu, to się bierze takie kropelki od weterynarza, rozgarnia się sierść na karku wzdłuż kręgosłupa i powolutku nasącza skórę ... Co Ty na to? -:)
  59. zfiesz
    zfiesz (07.09.2009 21:56) +3
    qrcze... ostatnio depilowałem plecy... :-p
  60. rebel.girl
    rebel.girl (07.09.2009 22:06) +3
    kawa we krwi? znaczy z przecierem pomidorowym? a la mery?
    to chyba już wolę w lufcie. a ogórki koszone, oczywiście (pod warunkiem, że się umie kosiarkę odpalić, czego nie mogę rzec o sobie).
    a wieczność... a wieczność może z lodem?

  61. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 22:30) +2
    Też uważam, że posoka + kawa = coś dziwnego...

    Czy wieczność z lodem, hmmm... Pamiętajmy, że dla mieszkańców Italii piekło wiązało się z ziiiiiimneeeem (już się trzęsę) i lodem... Wobec tego to nie dla Slawannki!

    Zfieszu, przecież będą odrosty! Niebawem! Ale wiesz... Zauważyłam, że kogo nie gryzą kleszcze (mnie), to gryzą komary (mnie) :)

    Mam małe pytanko do Zipiza: czy lubisz się opalać?... :)

  62. rebel.girl
    rebel.girl (07.09.2009 22:36) +4
    a u mnie już całkiem ćma, i mam pytanko do ciebie, powsi. w kwestii tego podawania do stołu. fartuszek planujesz taki krótszy raczej, czy taki długi, do ziemi prawie, co do niego ręce też trzeba wycierać?
    (mam dwie wizje)

    a wieczność z lodem mi pasuje. nie od dziś wiadomo, że lód ładnie zachowuje na wieczność ;)
  63. slawannka
    slawannka (07.09.2009 22:36) +3
    Zfieszu, no to nie da się odgarnąć sierści, i cały preparat na nic zamiast na kleszcze!

    Oj, z tą Italią to ja nie wiem, bo mówią caldo infernale, czyli piekielny upał...
    Ale ja na lodowatą wieczność się nie zgadzam, już wolę wampiry!

    Posoka + kawa to mikstura umożliwiająca poranne dojście do siebie, choć to nieco trwa...

    Kosiarka + ogórki daje raczej mizerię, pod warunkiem, że dodamy śmietany albo - coś dla Powsinóżki na cerę - yogurciku...
  64. slawannka
    slawannka (07.09.2009 22:38) +3
    Rebelko, ale ja tylko śmiem zauważyć, że lód kojarzy mi się niechybanie z zimnem, a tego to ja nie lubię, a już na wieczność... brrr!
  65. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 22:42) +2
    Hmmm... A wszystko to w Harrachovie :)

    Mam! Fartuszki takie czeskoludowe, czyli raczej krótkie... Ale czy to wypada Powsinodze w mini chadzać?...
    Fajnie wyszło, jak 'czekoladowe'.

    Czyli że krioterapia, kapewu.
  66. slawannka
    slawannka (07.09.2009 22:43) +3
    no i znów brak tej kawy... "niechybnie" miało być... trzeba pospać do porannego cappucino...
  67. rebel.girl
    rebel.girl (07.09.2009 22:46) +4
    niechybanie jest też ciekawą opcją ;)
  68. zfiesz
    zfiesz (07.09.2009 22:46) +3
    ja już od jakiegoś czasu zauważam, ze nie do końca rozumiem ten cieszyńsko-krakowski kod językowy...

    a na kleszcze, sławko, pankol najlepszy (z tych testowanych ostatnio)
  69. rebel.girl
    rebel.girl (07.09.2009 22:47) +2
    no i nadal nie wiemy, czy zipizek lubi się opalać... (chyba że na priwa poszło)
  70. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 22:50) +3
    Mamy tu kilka takich żelaznych punktów programu, gdzie i niechybanie by wyszło, i inne - jak np. u Arnolda w Jachrance... Teraz pod skocznią w Harrachovie... Wystarczy tylko fartuszek, wampirek, kawka i ogórki w yogurciku... na cerę, a jakże...

    Nie wiem, nie wiem... Czy tak bez skierowania TAM przyjmują...
  71. slawannka
    slawannka (07.09.2009 22:50) +3
    co jest cieszyńsko krakowskie???

    A Zipizek, widać lubi, bo widać, poszedł się opalać...;)
  72. zipiz
    zipiz (07.09.2009 22:51) +3
    powinóżko - opalać się nie lubię, nudzi mnie, poza tym... słoneczko może zabić, żarówka nieeeeeee.... a dżordż klunej... bzidal :)))

    slawannko - są i ciepłe lody... ;) dzieci mówią na nie... murzynki :)))

    powsinóżko - aby było widać biegającą PoWsiNóżkę - fartuszek powinien być krótki :)))

    zfieszu - kleszcz pije krew, więc możliwe że jest wampirkiem, wobec tego spróbuj wystawić go na słoneczko :) albo podaj mu środek nasenny, a gdy zaśnie przestrasz go, to sam ucieknie :))) jeśli i to nie zadziała, zamiast kawy potraktuj kleszcza cocacolą - znakomicie usuwa rdzę, może i z kleszczem sobie poradzi? :)
  73. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 22:52) +3
    Nie, nic na priwa...
    Cieszyńsko-krakowski jest najlepszy! To niedawno odgrzebany dialekt, tylko dwie osoby nim się posługują... I żeby nie był na wymarciu, to wykonują ciężką pracę edukacyjną, te osoby...
  74. zipiz
    zipiz (07.09.2009 22:53) +2
    nigdzie sie poszedłem, tylko mam spóźniony zapłon :)
  75. slawannka
    slawannka (07.09.2009 22:53) +3
    zipizipizipizipizipizipizipizipizipizipiz....
    tak zakręciłeś, że w głowie zawirowało:)))))
    to ja idę się opalać, znaczy, do wyra! W ćmność!
  76. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 22:55) +2
    Jakiś 'klunej'... a ja go znam??
  77. zipiz
    zipiz (07.09.2009 22:55) +3
    ćmność, ćmność widzę...
  78. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 22:56) +3
    ćm, fajne...
    słowiańskie takie...
    Slawannskie takie...
  79. zipiz
    zipiz (07.09.2009 22:59) +2
    poowsinóżko - a znasz li Ty brytnejspirs? albo dikaprio? oni też... bzidale :)
  80. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 23:00) +3
    Oj, łokropne!!!
  81. zipiz
    zipiz (07.09.2009 23:02) +3
    wręcz łobzidliwe :)
  82. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 23:04) +3
    ... łoszkliwe! (to po śląsku)
  83. zfiesz
    zfiesz (07.09.2009 23:06) +3
    "- Jakże to! roskłada ręce urzędnik: A wy kto, nie polak?
    - Nie.
    - A kto, niemiec?
    - Nie.
    - To może francus?
    - Nie.
    - Rusin?
    - Nie, nie rusin.
    - Nu to kto? pyta sie urzędnik. A Domin na to:
    - Ja tutejszy.
    - Jaki tutejszy?
    - A tutejszy, mówio Domin. Z bagna."

    edward redliński 'konopielka'...
  84. rebel.girl
    rebel.girl (07.09.2009 23:06) +4
    tak, tak - oszkliwe! powsi, przestań, bo cię zauwielbiam!!
  85. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 23:07) +1
    :)))))))))))))))))
  86. zipiz
    zipiz (07.09.2009 23:08) +2
    z bagien to znam jedynie Jozina...
  87. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 23:08) +3
    Wcisłaś sie, dzioucha miendzy mie a zfiesza, to do niego boł tyn uśmiych!

    Terazki do Cia: :)))))))))))))))))))))))))))))
  88. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 23:10) +3
    Terazki zipiz sie wcis :)
  89. zfiesz
    zfiesz (07.09.2009 23:10) +4
    ja jeszcze tak w kwestii formalnej chciałem dodać, bo krakowsko-cieszyńskiego slangu ni chu-chu... że konopielkowa pisownia oryginalna...
  90. rebel.girl
    rebel.girl (07.09.2009 23:12) +3
    ale i tak odebrałam ;)
  91. zipiz
    zipiz (07.09.2009 23:12) +3
    jo żech siem nigdzie nie wciskoł, a uchachan jestem dla wos wsyćkich :)))
  92. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 23:16) +3
    Widzę, Zipizie, że miałeś niezłego dialektologa gdzieś w sąsiedztwie :)
  93. zipiz
    zipiz (07.09.2009 23:21) +5
    mój gwarowy jest wyłącznie wypadkową iloczynu wakacji spędzonych w górach do wektorów rozmów podsłyszanych incognito u górali i po wyrzuceniu poza nawias (byle nie społeczeństwa) spotęgowanych wyobrażeń lingwistycznych podpartych ułamkiem własnej twórczości radosnej wychodzi takie cuś...
  94. powsinoga45
    powsinoga45 (07.09.2009 23:22) +4
    RESPEKT!
  95. rebel.girl
    rebel.girl (07.09.2009 23:34) +4
    ano!
  96. slawannka
    slawannka (08.09.2009 8:45) +2
    szacun z rana, przy cappucino:)
  97. pt.janicki
    pt.janicki (08.09.2009 8:59) +3
    ...do zyci kruca te bajanie, ...chyba że jako przypadek antropologiczny można je rozpatrzyć...
    ...nie zdąrzyłem się dobrze włączyć i wyłączyć się muszę...
    ... wyłanczajo nom neta...
  98. slawannka
    slawannka (08.09.2009 9:07) +2
    Piotrze, i co będzie??? Ej, Piotr!!! Piotr bez neta, Kolumber bez Piotra, ja się nie bawię!
  99. zipiz
    zipiz (08.09.2009 9:24) +3
    Piotrze... :( do kafejki koniecznym wizytę złożyć trzeba będzie... bo pozostanie jedynie smutek, żal...
  100. slawannka
    slawannka (08.09.2009 12:22) +3
    Zipizku, nie bądź zazdrosny;) ja wiem, żeś ty też Piotr, ale wiesz, że ten Janicki, to ma Piotr w nicku, więc jakby... w każdym razie, z Piotrem tu na Kolumberze on mi się kojarzy, a Kolumber bez Piotra to nie Kolumber...
    smutek, żal...:(
  101. zipiz
    zipiz (08.09.2009 13:07) +3
    ależ broń bozie... gdzieżeś Ty Slawannko u mnie zazdrości uwidziała???
    toż mnie również wydaje się, że brak imć Pt.Janickiego to bolesna strata dla wszystkich Kolumberów, zarówno "starych" - dobrze już go znających, jak i "początkujących" - których m.in. on i jego komenty wprowadzają w magiczny świat potomków Krzysia Kolumba :)
    sam doświadczyłem jego magicznych komentów, więc jego brak mnie również smuci :(
  102. slawannka
    slawannka (08.09.2009 13:24) +3
    uff! ;)
    Ale nadzieja, nadzieja trzyma nas przy życiu:)
  103. rebel.girl
    rebel.girl (08.09.2009 17:30) +4
    tak, janicki niezłą markę tu wylansował, a zipizek w niczym nie odstaje, więc też mi się nie widzi kolumber bez piotrów! (zresztą piotrki są kategorią samą w sobie ;))
  104. zipiz
    zipiz (08.09.2009 21:40) +3
    no to może ja na początek się zaczerwienię... ponownie zaniepisałem... Pt.Janicki ma mój wielki szacunek i gdzieżby mi doń porównywan być? jam nie godzien... choć to i motywacyja znakomita do pracy wytrwałej i mózgu wytężania :)
    Rebelko... boję się jeno, że od tylu słodyczy... przytyję :o i mnie żona zabije ;)
  105. rebel.girl
    rebel.girl (08.09.2009 21:57) +4
    żonę pozdrów najserdeczniej, a jeśli cię obije, to pewnie za zbyt wiele godzin spędzonych przed komputerem!
    i będzie miała rację również w tym względzie, że to niezdrowe i niespecjalnie dobrze robi na sylwetkę. i... i... i w ogóle ;)


    (internet to ZŁO!)

    ;p
  106. rebel.girl
    rebel.girl (08.09.2009 21:58) +3
    a w ogóle to jak tam u was? bo u mnie znów ćma i strasznie wieje ;)
  107. zfiesz
    zfiesz (08.09.2009 22:08) +3
    a u mnie było ładnie... ćma dopiero nadeszła... wraz z deszczem niestety:-(

    a janicki to se w kulki leci! dezerter! se wymówkę znalazł... phi!;-)
  108. pt.janicki
    pt.janicki (08.09.2009 22:24) +3
    Kochani!

    Miło mię się uczyniło! Tylu ciepłych słów na swój temat to ja już dawno, co ja gadam, w ogóle nie słyszałem! Nie przeczytałem zresztą też! Pozwólcie, że słowa, które kilkadziesiąt, no kilkadzieści lat temu od żony, wówczas narzeczonej słyszałem, będę liczyło osobno. Wrodzone moje zarozumialstwo za doważone się zostało!
    Chyba przyznać się muszę. Córcię, oczko w tacinej głowie, za mąż wydajemy i choć do daty tej jeszcze sporo czasu zostaje, różne zdarzenia z miłej tradycji się wywodzące, między szczęśliwymi rodzinami zajść muszą! W ostatni weekend z przyległościami jedno z takich miało miejsce stąd i mój prawie całkowity brak kontaktów z Wami!
    Pozdrawiam Was wszystkich!

    Piotrek
  109. rebel.girl
    rebel.girl (08.09.2009 22:26) +4
    nie wiem tylko, czy powsinoga ci usprawiedliwi, ale jak dla mnie OK ;)
  110. slawannka
    slawannka (08.09.2009 22:32) +3
    Ja tu podstęp jakiś węższę i węższę - była mowa o internecie co to go Wam wyłączają, a teraz się dziećmi i Żoną (przez duże ŻŻŻ) wykręcasz, w zeznaniach się mylisz, Piotrze ot co!
    Ale jakby to była jednak prawda (ale co z tym netem?) to oczywiście, dołączamy kolumberowo do grona gości...?
  111. zfiesz
    zfiesz (08.09.2009 22:38) +3
    popieram postulat sławy! i też mi coś tu podstępem śmierdzi... ale wyjaśnienia póki co przyjmuję;-)
  112. pt.janicki
    pt.janicki (08.09.2009 22:45) +4
    ...nic nie kręcę! ...pod hajrem mówię! Do pracy jednak zaglądałem naiwnie myśląc, że w chwili wolnej od naprawiania systemu edukacji do Kolumbera zajrzę. Częściowo moja naiwność dzisiejszego rana znalazła potwierdzenie. Szczęście jednak długo nie trwało i Neta nam wyłączono! Miało to swoją dobrą stronę. Z mniejszymi wyrzutami sumienia mogłem w fabryce moją "obecność zawiesić" i dzieci na lotnisko dostarczyć.

    Rebelce za usprawiedliwienie dziękuję! U Sławanki i Powsinóżki na takowe liczę! Zipiza i Zfiesza na podobne "kłopoty" w przyszłości stwarzane przez córkę uczulam!
  113. zfiesz
    zfiesz (08.09.2009 22:47) +3
    dzięki, zapamiętam!:-)
  114. slawannka
    slawannka (08.09.2009 22:50) +2
    ta, a o gościnie ani słowa;)
    Dobra, ode mnie masz rozgrzeszenie! Trzymam kciuki żeby kto trzeba wyszedł za kogo trzeba i żeby się nikomu nic nie pomyliło, bo to potem problem:)
  115. zipiz
    zipiz (08.09.2009 23:11) +2
    mojej córy zostało do zamenszpójścia jakieś mam nadzieję ze 20 latek z małym okładem (jeszcze 2 latek nie posiada)
    Rebelko... nieszczęście Ty moje... żona ma Twój wywód przeczytała i... chyba netowe szaleństwa przyjdzie mi ograniczyć ;)
    Sławannko... zaiste nie zauważyłem żadnego zaproszenia ;-)
    Piotrze... miło Cię ponownie... czytać :)
    Aha u mnie zaćmiło, ale nie leje, a niebo przeczerwone było :)))))
  116. slawannka
    slawannka (08.09.2009 23:13) +2
    u mnie ćmność ponowna, dobranocka, Panowie i Panie, oraz Piotrowie, którzy się sami sobie mylą:)
  117. pt.janicki
    pt.janicki (08.09.2009 23:17) +2
    ...różnimy się na pewno córciami :-)
  118. pt.janicki
    pt.janicki (08.09.2009 23:33) +2
    ...ale z kolei na pewno córcie nie różnią się tym, ze któraś jest mniej kochana...
    Szanowni Ojcowie Córek!
    Tu mam rację absolutną!!!!!!
  119. powsinoga45
    powsinoga45 (08.09.2009 23:43) +2
    Idzie sobie człowiek na 'wiesiady' do koleżanki (rebel zna pojęcie :) ), a tu:
    1. kapuczino,
    2. córka za mąż,
    3. córka dwa lata,
    4. ćma i duje,
    5. usprawiedliwienie,
    6. netu brak.

    Ile wydarzeń!
  120. rebel.girl
    rebel.girl (08.09.2009 23:47) +2
    a ja jeszcze dorzucę:
    7. herbatka z cytryną i imbirem! zapraszam ;)
  121. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 0:07) +2
    Ja już nie mogę, koleżanka gościnna, zawsze!
  122. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 0:28) +2
    ...a herbata z prądem się znajdzie?
  123. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 0:29) +3
    zawsze można podciągnąć, piotrze ;)
  124. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 0:31) +3
    ojej, jaka data! 09.09.09! ;)
  125. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 0:40) +1
    A rano moze byc jeszcze tak: godz. 9.09

    Znow mi cos polskie znaczki zjadlo, a przed chwila mialam grazdanke zamiast lacinskiego pisma...
    chyba czas sie ewakuowac...
    :)
  126. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 0:40) +2
    ...a propos prądu! ...być pod dobrą datą to dobrze, czy źle?
  127. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 0:44) +2
    Koleżanki pozwolą, że udam się w objęcia...
  128. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 0:46) +3
    piotrze... zależy ;)
  129. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 0:46) +2
    Jasne, dyc cmawo...
  130. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 0:48) +2
    ojej, ojej, ojej - coś mi się przypomniało! piosenka!
  131. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 0:49) +2
    http://www.youtube.com/watch?v=txLB4Ofc0sY

    obie panie są tu genialne! ;)
  132. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 0:50) +2
    ...miałem na myśli objęcia Hypnos...
  133. zfiesz
    zfiesz (09.09.2009 0:51) +2
    i znowu się pogubiłem:-(
  134. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 0:54) +2
    zostałeś nazwany koleżanką i już się pogubiłeś? no wiesz...
  135. zfiesz
    zfiesz (09.09.2009 0:57) +2
    zostałem?:-)
  136. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 0:57) +2
    ...fakt, niezłe są...
    ...nie okazuję entuzjazmu bo śpiewają, że się ściemnia, a wszyscy wiedzą, że się śćma...
    ...no, chyba że mój komputer już odjeżdża...
  137. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 0:59) +2
    pewnie twój komputer, a ja w nim. to jak z tymi objęciami? bo ja chyba już się udam ;)
  138. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 1:01) +2
    http://www.vimeo.com/6428069
  139. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 1:01) +2
    ups, to nie miało być tu...
  140. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 1:06) +2
    Dobranoc :-) :-) :-)
  141. rebel.girl
    rebel.girl (09.09.2009 1:08) +3
    dobranoc...!
  142. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 1:09) +2
    Kiedys meldowalismy sie pod jeleniem, ale dzis moze byc i tu :)
    Jutro, mam nadzieje, literki powroca :)
    dobrou noc
  143. zfiesz
    zfiesz (09.09.2009 1:09) +3
    i ja! i ja! :-) dzięki wam dobrzy ludzie! :-)
  144. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 1:11) +2
    gutnajt?... :)
  145. zfiesz
    zfiesz (09.09.2009 1:12) +3
    daswidańja!:-)
  146. zfiesz
    zfiesz (09.09.2009 1:14) +3
    literki??? hmmm... na literka to i ja reflektuje! nie zapominajcie o emigrantach! żołądkową jeśli można poproszę;-)
  147. slawannka
    slawannka (09.09.2009 9:13) +3
    odćmiło się, więc witam tego dziewiątego dziewiątego o dziewiątej:)
  148. zipiz
    zipiz (09.09.2009 10:40) +3
    Sławanko kilka minut wcześniej i byłaby 9:09 :) to dopiero byłoby dziewiątkowe powitanie :)
  149. slawannka
    slawannka (09.09.2009 11:31) +3
    ... życie składa się z przegapionych okazji ...
  150. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 11:58) +3
    ...kurcze, a te wykorzystane to dopiero są problemem!
  151. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 12:02) +3
    Zfieszu, ale o emigrantach mamy pamiętać nie tylko w przypadku ich kłopotów żołądkowych?
  152. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 12:05) +2
    Powsinóżko, zgadzam się! Co się mamy po obcych landach tułać skoro mamy jelenia pod bokiem! Czyli jest na czym na przykład melonik powiesić...
  153. slawannka
    slawannka (09.09.2009 13:22) +3
    o nie, ten melonik to było wyzwanie pod moim adresem, nie będziemy meloników wieszać, im i tak nie jest lekko - 10 stopni nocą...:(
  154. pt.janicki
    pt.janicki (09.09.2009 13:34) +3
    Sławanko, ale z racji na usytuowanie melona w przestrzeni nawet 10 w skali Beauforta nie oderwie go od rabatki...
    no, chyba, że jakiś ciekawy świata malamut....
  155. slawannka
    slawannka (09.09.2009 14:01) +3
    Malamut* jednym kłapnięciem dzioba...
    No i chyba zimno go oderwie, listki suche, coraz bardziej, w końcu trzeba będzie je zaadoptować... 10 w skali Beauforta na szczęście nie...

    *Malamuty są z reguły ciekawe, jak nie świata, to tego co się da zjeść... Oraz tego, czy czasami reguły tego świata się nie zmieniły, i na przykład od dziś można włazić na łóżko, albo od dziś dokarmia się psy przy stole itp. Oj, tego to one są bardzo ciekawe...
  156. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 22:38) +3
    Pamiętam, że Rebelia chciała na jeleniu lampki choinkowe wieszać...
    Można i meloniki, jasne...
  157. slawannka
    slawannka (09.09.2009 22:43) +3
    Nie, NIE MOŻNA!!! Wrrr! Lampki OK, nie zgłaszam zastrzeżeń:)
  158. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 22:47) +3
    Wrrr???... Nie wiedziałam, że malamut przysiadł przed kompem!
  159. slawannka
    slawannka (09.09.2009 23:31) +2
    a co, myślisz, że im skąpię?
  160. powsinoga45
    powsinoga45 (09.09.2009 23:32) +2
    Widzę właśnie, że nie :)
  161. slawannka
    slawannka (10.09.2009 9:37) +3
    Odćmiło, pobudka!
  162. zipiz
    zipiz (10.09.2009 12:09) +3
    wyrwany nagle z objęć Morfeusza, poczułem tęsknotę, która mnie wzrusza
    do Kolumbera zdjęć oraz podróży, na które mam chęć :)
  163. slawannka
    slawannka (10.09.2009 12:17) +3
    dyć to poezja!
  164. zipiz
    zipiz (11.09.2009 23:10) +3
    a tak to już jest... po pseudopoezji życie zamiera, jest nowe zdjęcie, więc wszystko od zera... :)
  165. slawannka
    slawannka (13.09.2009 10:10) +1
    znaczy, wyzerowałeś?
  166. zipiz
    zipiz (18.09.2009 17:55)
    eszcze nie, ale siem staram :)))
  167. zfiesz
    zfiesz (25.09.2009 20:00) +2
    ej! właśnie mi się przypomniało! w okolicach krynek jest formikarium mrówki ĆMAWEJ!:-)
  168. powsinoga45
    powsinoga45 (26.09.2009 2:20) +1
    No, proszę!!! Podróże (także językoznawcze) KSZTAŁCĄ! :)
    Brawo dla Zfiesza!!!
  169. rebel.girl
    rebel.girl (30.11.2009 18:36) +1
    kurcze, już od 3 godzin ciemno... :(
powsinoga45

powsinoga45


Punkty: 11048