Aït Ben Haddou znają nawet ci, którzy nigdy o tym miejscu nie słyszeli. Ksar, czyli ufortyfikowane miasto Aït Ben Haddou "wystąpiło" w co najmniej trzech tuzinach filmów, od "Lawrenca z Arabii", po "Królestwo Niebieskie". Kilka kilometrów dalej stoi mniej cukierkowy, ale wart odwiedzin, wciąż zamieszkały ksar Tamdaght.
Przeprawa przez Atlas Wysoki ze słynną przełęczą Tizi-n-Tichka, to przygoda sama w sobie. Chociaż niekoniecznie dla cierpiących na chorobę lokomocyjną...