Komentarze użytkownika czarmir1, strona 624
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
Skoro z lekka pochylona i rączki skierowane do tyłu, to też uważam, że romantycznych wakacji pozostali z jej otoczenia nie mają... ;-)
-
Oczywiście, że tak! Nawet jeden (na szczęście nie w kadrze) był na "spocznij" :-))
Nawet w wojsku było swego czasu takie powiedzenie:
"Porządek musi być!!!
Może być nas...hm...
Może być "narobione"..., ale w dwuszeregu!!! :D
-
Dla mnie jeszcze nie, ale poradzę sobie :-). Dlatego właśnie, bo nie ma ich w konkretnej podróży to wydawało mi się, że nie wstawiałeś pojedynczo :-) Namierzę - a co!... :-)
-
Starałem się być jak najwcześniej żeby złapać dobre światełko ale zanim się "wtoczyłem" i znalazłem miejsce na parkingu to już było troszkę za późno :-)
-
O właśnie! W Las Vegas to i ja bym chciał wysoko choć mam lęk przestrzeni, ale tek na kilka dni byłoby super :-).
-
Trudno się z tym nie zgodzić, że teraz wszędzie toczy się walka o każdy centymetr ziemi, którą można właśnie tak zagospodarować. I z tym się trzeba pogodzić. A miejsca opisane przez Ciebie wyglądają świetnie tylko ja wolę tak "bliżej ziemi". A kiedyś wiele lat mieszkałem na 9-tym piętrze, może i dlatego wolę teraz mały domek, a już jakby jeszcze był przy plaży... ;-))
-
Ja też bardzo lubię, ale nie tak w pierwszej linii przy promenadzie i plaży. Mieszkałem w Hiszpanii w Torremolinos na 10-tym piętrze, ale to była druga linia brzegowa. Miałem balkon narożny z widokiem na morze i boczny na miasto (pięknie), ale to nie psuło ogólnego wrażenia spacerując po promenadzie :-).
-
Oczywiście! :-) Ty też, przecież to Twój znajomy ;-))
-
I słusznie, bo to wcale uroku nie dodaje.
-
Dzieję się źle i niestety będzie się tak działo co jakiś czas z tą pogodą.
-
Skoro z lekka pochylona i rączki skierowane do tyłu, to też uważam, że romantycznych wakacji pozostali z jej otoczenia nie mają... ;-)
-
Oczywiście, że tak! Nawet jeden (na szczęście nie w kadrze) był na "spocznij" :-))
Nawet w wojsku było swego czasu takie powiedzenie:
"Porządek musi być!!!
Może być nas...hm...
Może być "narobione"..., ale w dwuszeregu!!! :D -
Dla mnie jeszcze nie, ale poradzę sobie :-). Dlatego właśnie, bo nie ma ich w konkretnej podróży to wydawało mi się, że nie wstawiałeś pojedynczo :-) Namierzę - a co!... :-)
-
Starałem się być jak najwcześniej żeby złapać dobre światełko ale zanim się "wtoczyłem" i znalazłem miejsce na parkingu to już było troszkę za późno :-)
-
O właśnie! W Las Vegas to i ja bym chciał wysoko choć mam lęk przestrzeni, ale tek na kilka dni byłoby super :-).
-
Trudno się z tym nie zgodzić, że teraz wszędzie toczy się walka o każdy centymetr ziemi, którą można właśnie tak zagospodarować. I z tym się trzeba pogodzić. A miejsca opisane przez Ciebie wyglądają świetnie tylko ja wolę tak "bliżej ziemi". A kiedyś wiele lat mieszkałem na 9-tym piętrze, może i dlatego wolę teraz mały domek, a już jakby jeszcze był przy plaży... ;-))
-
Ja też bardzo lubię, ale nie tak w pierwszej linii przy promenadzie i plaży. Mieszkałem w Hiszpanii w Torremolinos na 10-tym piętrze, ale to była druga linia brzegowa. Miałem balkon narożny z widokiem na morze i boczny na miasto (pięknie), ale to nie psuło ogólnego wrażenia spacerując po promenadzie :-).
-
Oczywiście! :-) Ty też, przecież to Twój znajomy ;-))
-
I słusznie, bo to wcale uroku nie dodaje.
-
Dzieję się źle i niestety będzie się tak działo co jakiś czas z tą pogodą.