Komentarze użytkownika czarmir1, strona 610
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
Tak tutaj też nie byłem.
-
Aaaa..., samolocik to wtedy wychodzi jak na defiladzie..., miodzio!
-
Bardzo się cieszę, a czasu mamy dostatek, tak więc powoli... Pozdrawiam :-)
-
Kocham słoneczko, ale np. złapać w dobrym miejscu taką chwilę tuż po burzy, kiedy na niebie odchodzą ciężkie czarne deszczowe chmury ustępując miejsca jasnym obłoczkom, a do tego zaczyna przebijać się powoli słoneczko. To też jest piękny nastrój i chwila na zdjęcie, prawda?
-
Troszkę źle tam przy zdjęciu napisałem, ponieważ to pierwszy samochód mojego ojca, ale jako nastolatek już uprawniony śmigałem nią po Polsce. Sprawowała się dobrze choć miała już swoje lata. Ale "jak się dba to się ma", a ojciec taki właśnie był. Pozdrawiam :-).
-
Znam ten ból, wiele zdjęć tak robiłem w Chinach. Ale do póki zdjęcia da się robić i nie jest to kosztem sprzętu to trzeba, bo często są lepsze od tych słonecznych, a przynajmniej po prostu "inne" :-)
-
Właśnie widziałem teraz na Twoich zdjęciach, że mocno się właśnie na deszcz zanosiło. I tak czasami bywa :-).
-
Tak, niestety źle rozpoznałem teren przed wyjazdem i to się zemściło, a dodatkowo "Leń" nie dał mi tam już drugi raz wrócić :-)). A był na to czas.
-
...i tu jest problem i to nie byle jaki. A może "praktykantki pokładowe" lub prościej "marynarki"? ;-)
-
Nie zdecydowana jakaś..., bo tu już kawał czasu tak coś kombinuje w tym temacie ;-)
-
Tak tutaj też nie byłem.
-
Aaaa..., samolocik to wtedy wychodzi jak na defiladzie..., miodzio!
-
Bardzo się cieszę, a czasu mamy dostatek, tak więc powoli... Pozdrawiam :-)
-
Kocham słoneczko, ale np. złapać w dobrym miejscu taką chwilę tuż po burzy, kiedy na niebie odchodzą ciężkie czarne deszczowe chmury ustępując miejsca jasnym obłoczkom, a do tego zaczyna przebijać się powoli słoneczko. To też jest piękny nastrój i chwila na zdjęcie, prawda?
-
Troszkę źle tam przy zdjęciu napisałem, ponieważ to pierwszy samochód mojego ojca, ale jako nastolatek już uprawniony śmigałem nią po Polsce. Sprawowała się dobrze choć miała już swoje lata. Ale "jak się dba to się ma", a ojciec taki właśnie był. Pozdrawiam :-).
-
Znam ten ból, wiele zdjęć tak robiłem w Chinach. Ale do póki zdjęcia da się robić i nie jest to kosztem sprzętu to trzeba, bo często są lepsze od tych słonecznych, a przynajmniej po prostu "inne" :-)
-
Właśnie widziałem teraz na Twoich zdjęciach, że mocno się właśnie na deszcz zanosiło. I tak czasami bywa :-).
-
Tak, niestety źle rozpoznałem teren przed wyjazdem i to się zemściło, a dodatkowo "Leń" nie dał mi tam już drugi raz wrócić :-)). A był na to czas.
-
...i tu jest problem i to nie byle jaki. A może "praktykantki pokładowe" lub prościej "marynarki"? ;-)
-
Nie zdecydowana jakaś..., bo tu już kawał czasu tak coś kombinuje w tym temacie ;-)