Komentarze użytkownika czarmir1, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
Widać Natalia... na urlopie :-(
-
Słusznie prawisz Irenko. Spadamy na FB.
-
No pewnie, że nie. Ale przecież mogą nam również życzyć ładnego księżyca ;-)
-
Sławek, a oni nam wszystkim na FB słoneczka życzą, bo wtedy nie będziemy siedzieli w domu przed kompami i sprawnie działający Kolumberek nikomu nie będzie potrzebny. Dobre rozwiązanie.
-
Irenko, napisałem na kolumberowym Fb, bo tu nas wszystkich olewają :-(. A tam odpisali grzecznie, że powinienem tutaj napisać, no i wszystko jasne, czyli dalej nic w temacie :-(.
Jednym słowem... szkoda klawiatury :-(.
-
Myślałem, że tylko ja mam takie parszywe szczęście, bo kiedy już w końcu wejdę na Kolumberka to muuuuuli przeraźliwie :-(.
I sam już nie pamiętam co w takich sytuacjach miałoby mi opaść..., ale mojej znajomej zwykle opadają cycki i pończochy samonośne ;-).
-
W dobrym miejscu przystanąłeś... na chwilę ;-)
-
To prawda, z parasolem osłaniającym przez słońcem też często widuję, może dlatego, że nie trafiam zbyt często na deszczową pogodę.
-
No proszę..., czyli też było pranie ;-)
-
Lubianą przez wszystkich :-)
-
Widać Natalia... na urlopie :-(
-
Słusznie prawisz Irenko. Spadamy na FB.
-
No pewnie, że nie. Ale przecież mogą nam również życzyć ładnego księżyca ;-)
-
Sławek, a oni nam wszystkim na FB słoneczka życzą, bo wtedy nie będziemy siedzieli w domu przed kompami i sprawnie działający Kolumberek nikomu nie będzie potrzebny. Dobre rozwiązanie.
-
Irenko, napisałem na kolumberowym Fb, bo tu nas wszystkich olewają :-(. A tam odpisali grzecznie, że powinienem tutaj napisać, no i wszystko jasne, czyli dalej nic w temacie :-(.
Jednym słowem... szkoda klawiatury :-(. -
Myślałem, że tylko ja mam takie parszywe szczęście, bo kiedy już w końcu wejdę na Kolumberka to muuuuuli przeraźliwie :-(.
I sam już nie pamiętam co w takich sytuacjach miałoby mi opaść..., ale mojej znajomej zwykle opadają cycki i pończochy samonośne ;-). -
W dobrym miejscu przystanąłeś... na chwilę ;-)
-
To prawda, z parasolem osłaniającym przez słońcem też często widuję, może dlatego, że nie trafiam zbyt często na deszczową pogodę.
-
No proszę..., czyli też było pranie ;-)
-
Lubianą przez wszystkich :-)