Komentarze użytkownika zosfik, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika zosfik
-
Ten sposób parkowania na paryskich ulicach też mnie zadziwiał.
-
Kilka lat temu byłam na wycieczce w Paryżu, również pod Łukiem Triumfalnym w dzień świąteczny 11 listopada.
Nie mogłam wyjść z podziwu jak ci wszyscy kierowcy pędzili wokół Łuku, nie powodując żadnego wypadku. Żadnego oznakowania, żadnego policjanta, tylko dźwięki klaksonów, którymi się wzajemnie ostrzegali. To była jazda!
-
Sama radość!
-
Odbicie wygląda jak układanka z puzzli.
-
Dyskusja bardzo fachowa, ale mnie(całkowitą ignorantkę w sprawach fotografii) zadowala ten kawałek nieba na dole zdjęcia.Pozdrawiam Panów.
-
I cóż tu jeszcze dodać? Podpisuję się pod wszystkim, co napisali moi poprzednicy!+++++++++++++++++++++++++
-
Niedawno oglądałam zdjęcia z rodzinnych wczasów w Chorwacji mojej bratanicy. Teraz z zainteresowaniem przeczytałam Twoją relację z podróży po tym kraju i obejrzałam równie piękne zdjęcia. Nabrałam apetytu na takie wakacje. Pozdrawiam.
-
...i przyszłość narodu...
-
Ciekawe skojarzenie t-w!
-
oczywiście posągu.
-
Ten sposób parkowania na paryskich ulicach też mnie zadziwiał.
-
Kilka lat temu byłam na wycieczce w Paryżu, również pod Łukiem Triumfalnym w dzień świąteczny 11 listopada.
Nie mogłam wyjść z podziwu jak ci wszyscy kierowcy pędzili wokół Łuku, nie powodując żadnego wypadku. Żadnego oznakowania, żadnego policjanta, tylko dźwięki klaksonów, którymi się wzajemnie ostrzegali. To była jazda! -
Sama radość!
-
Odbicie wygląda jak układanka z puzzli.
-
Dyskusja bardzo fachowa, ale mnie(całkowitą ignorantkę w sprawach fotografii) zadowala ten kawałek nieba na dole zdjęcia.Pozdrawiam Panów.
-
I cóż tu jeszcze dodać? Podpisuję się pod wszystkim, co napisali moi poprzednicy!+++++++++++++++++++++++++
-
Niedawno oglądałam zdjęcia z rodzinnych wczasów w Chorwacji mojej bratanicy. Teraz z zainteresowaniem przeczytałam Twoją relację z podróży po tym kraju i obejrzałam równie piękne zdjęcia. Nabrałam apetytu na takie wakacje. Pozdrawiam.
-
...i przyszłość narodu...
-
Ciekawe skojarzenie t-w!
-
oczywiście posągu.