Komentarze użytkownika lanka, strona 38

Przejdź do głównej strony użytkownika lanka

  1. lanka
    lanka (06.05.2014 13:30)
    czyli podróże kształcą :)
  2. lanka
    lanka (06.05.2014 13:28)
    ok, może nawet sie wyrobię na Piotra:)
  3. lanka
    lanka (06.05.2014 13:27)
    przewodnik nam powiedział, że cos jak przy geodezji. Jeden siedział z kijkiem i na końcu kijka miał jakby pętle , dziurkę, pokazywał temu drugiemu prawo-lewo, patrząc przez ta dziurkę, zaznaczali punkt, potem liny, sznurki, rozgarnianie tego żwiru (dwa rózne kolory wierzch-spód). To taki duzy skrót.
    W Peru nie sugerują się Daenikenem, tylko niemiecką pania profesor matematyczką Marią Reiche która poświęciła życie (50 lat) na badanie tych linii.
    Lotnisko nazwali jej imieniem. Ona uważa, że to najwieksza ksiega astronomiczna świata.
    Linie róznych zwierząt oznaczaja drogę Słońca, w różnym czasie np w dniu przesilenia. którys z ptaków.
  4. lanka
    lanka (06.05.2014 13:15)
    taki szejk to chyba najlepszy, a jakby koszty biletów pokrywał, to nie ma lepszego
  5. lanka
    lanka (06.05.2014 13:11)
    no własnie przypuszczam, że piłeś ile wlezie słonego i mocnego, bo gra nie za bardzo.
    I zniszczyli autobus wielkiego Mourinho. To ja trzymam kciuki za Atletico nie za tym drugim Madrytem.
    Niestety nie widziałam Atletico bo wyskoczyłam do Chorwacji, a kolega Hrvat powiedział, że trzeba pić, jeść i się bawić. To się zastosowaliśmy do zaleceń.
  6. lanka
    lanka (29.04.2014 19:32)
    kurczę, niewiele zostało, bo rozdaję w prezencie, na bieżąco,
    ale pomyslę o wystawie :)
  7. lanka
    lanka (29.04.2014 17:24)
    znów jestem z doskoku, ale trochę smutnie i niebezpiecznie tu było
  8. lanka
    lanka (29.04.2014 17:16)
    nie denerwuj Ireny. Pij co się da byle słone i procentowe,
    bo u nas jak kraba zjesz, to najmocniejsze wypij, żeby efektów zemsty nie było
  9. lanka
    lanka (29.04.2014 17:08)
    z głębią i bez głębi super.
  10. lanka
    lanka (29.04.2014 17:07)
    znowu wpadłam z doskoku i na takie zdjęcie, super!