Komentarze użytkownika lanka, strona 33
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
-
mogę sie zapytać, znajomy Hiszpan tam mieszka
-
Ty o samolotach wiesz wiecej, ale Sevilla to samolotowa dziura. Sami Hiszpanie uzywaja tego ave za 80 euro w 3 godz madryt-sevilla.
Chyba że jakies czartery, z Malagi daleko, zwykle jedziemy z Malagi przez kordobę (zwiedzanie) na wieczór sevilla.
Wracamy przez Ronde i Kadyks.
Ale Sevilla jest warta grzechu
-
ale mile chyba nie zadziałają, chyba , że iberia
-
Sevilla ma połączenie z Madrytu pociagiem, tym szybkim lub wolnym, tańszym.
Masz rację Sevilla to masakra połączeniowa
-
byłam na dwóch krótkich wypadach czteroosobowych.
Jak będziesz jechał, to daj znać, coś podpowiem, ostatnia była super, ale straciłam kartę ze zdjęciami.
A dotarłam, gdzie nawigacja nie siega:)
-
ale to tylko działa z ta wycieczką do Andaluzji :)
Za rok ma być zmiana planu na Madryt i Walencja, ale nie wiem czy dam radę, wszystko drożeje
Hiszpania też.
A o samolotach pamiętam, tylko muszę się zorganizować :)
-
ten zaułek do główny deptak, trasa przez stragany na plażę :)
Ale ciche i piękne zaułki też są
-
prawda, w samym centrum.
Dom ma około 600 lat. Właścicielem był bogaty żydowski bankier.
-
chyba mam gdzieś ten drugi wariant.
Mam ten luksus, że wiem że za rok znowu będę.
i poprawiam ... co rok kadry, ujęcia i odnajduje nowe miejsca itp.
W tym roku nie jadę, nie mam siły, byłam 4 razy.
-
mogę sie zapytać, znajomy Hiszpan tam mieszka
-
Ty o samolotach wiesz wiecej, ale Sevilla to samolotowa dziura. Sami Hiszpanie uzywaja tego ave za 80 euro w 3 godz madryt-sevilla.
Chyba że jakies czartery, z Malagi daleko, zwykle jedziemy z Malagi przez kordobę (zwiedzanie) na wieczór sevilla.
Wracamy przez Ronde i Kadyks.
Ale Sevilla jest warta grzechu -
ale mile chyba nie zadziałają, chyba , że iberia
-
Sevilla ma połączenie z Madrytu pociagiem, tym szybkim lub wolnym, tańszym.
Masz rację Sevilla to masakra połączeniowa -
byłam na dwóch krótkich wypadach czteroosobowych.
Jak będziesz jechał, to daj znać, coś podpowiem, ostatnia była super, ale straciłam kartę ze zdjęciami.
A dotarłam, gdzie nawigacja nie siega:) -
ale to tylko działa z ta wycieczką do Andaluzji :)
Za rok ma być zmiana planu na Madryt i Walencja, ale nie wiem czy dam radę, wszystko drożeje
Hiszpania też.
A o samolotach pamiętam, tylko muszę się zorganizować :) -
ten zaułek do główny deptak, trasa przez stragany na plażę :)
Ale ciche i piękne zaułki też są -
prawda, w samym centrum.
Dom ma około 600 lat. Właścicielem był bogaty żydowski bankier.
-
chyba mam gdzieś ten drugi wariant.
Mam ten luksus, że wiem że za rok znowu będę.
i poprawiam ... co rok kadry, ujęcia i odnajduje nowe miejsca itp.
W tym roku nie jadę, nie mam siły, byłam 4 razy.
w sierpniu może pojadę do Berlina, to wpadne po wskazówki :)