Komentarze użytkownika lanka, strona 236
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
Zgadzam się, raz byłam w fabryce zabrała mnie sasiadka, która tam pracowała i musiała cos dostarczyć/odebrać. Miałam chyba 7 lat ale hala pracujących krosien po horyzont i ten potworny huk, przezycie na maksa dla dziecka.
-
dowartościuje jeszcze bardziej, bo tez umknał mi łącznik, choc ogrodzenie
Poznańskiego kocham, miłoscia chyba nieodwzajemnioną :)
-
city_hopper jakie obiekty sportowe ? Estadio de gruz ŁKS czy kurnik Widzewa?
hala sporowa? postaram sie sprostać.
-
Super witam ziomka! Jestem łodzianka , kochajacą swoje miasto. po moim debiucie i pracy nad wrzuceniem starych podróży, myślałam, żeby pokazac Łódź nowym znajomym. Mam nadzieję, że nie wszystko Piotr pokazał i jeszcze cos zostało. Pozdrawiam z Łodzi
-
No właśnie to nas dziwiło, może to zapiecie nie do sforsowania, poszedł rower koło zostało.
To było zaraz po zjeździe z promu, może rower popłynał do Europy wsch?
-
o tak, żeby pomóc bliźnim. Chociaż instrukcja sobie a turysta sobie.
Rózne kamaszki widziałam na trasie, sandałki, jakiś obcasik, balerinki i parasolka :))
-
Chyba sie zgadzam, bardziej podobał mi się ten niz ten w Urnes.
-
na moje to łupinka
-
a no nie spadł, i żony żaden tez nie chciał sie pozbyć.
-
Wszystkie jak najbardziej prawdziwe, i wcięło mi zdjecia, gdzie w głębi w starówkowych domach
był sklep dla bogatych Rosjan i Chińczyków i były całe skóry z głową niedźwiedzia polarnego, foki i wilka i pełno innych. Strasznie było patrzeć.
Wcięło mi całą starówkę Begen i Stavanger, zrzuciłam na laptopa, a potem bum i nie ma. Zorientowałam sie w PL :(
-
Zgadzam się, raz byłam w fabryce zabrała mnie sasiadka, która tam pracowała i musiała cos dostarczyć/odebrać. Miałam chyba 7 lat ale hala pracujących krosien po horyzont i ten potworny huk, przezycie na maksa dla dziecka.
-
dowartościuje jeszcze bardziej, bo tez umknał mi łącznik, choc ogrodzenie
Poznańskiego kocham, miłoscia chyba nieodwzajemnioną :) -
city_hopper jakie obiekty sportowe ? Estadio de gruz ŁKS czy kurnik Widzewa?
hala sporowa? postaram sie sprostać. -
Super witam ziomka! Jestem łodzianka , kochajacą swoje miasto. po moim debiucie i pracy nad wrzuceniem starych podróży, myślałam, żeby pokazac Łódź nowym znajomym. Mam nadzieję, że nie wszystko Piotr pokazał i jeszcze cos zostało. Pozdrawiam z Łodzi
-
No właśnie to nas dziwiło, może to zapiecie nie do sforsowania, poszedł rower koło zostało.
To było zaraz po zjeździe z promu, może rower popłynał do Europy wsch? -
o tak, żeby pomóc bliźnim. Chociaż instrukcja sobie a turysta sobie.
Rózne kamaszki widziałam na trasie, sandałki, jakiś obcasik, balerinki i parasolka :)) -
Chyba sie zgadzam, bardziej podobał mi się ten niz ten w Urnes.
-
na moje to łupinka
-
a no nie spadł, i żony żaden tez nie chciał sie pozbyć.
-
Wszystkie jak najbardziej prawdziwe, i wcięło mi zdjecia, gdzie w głębi w starówkowych domach
był sklep dla bogatych Rosjan i Chińczyków i były całe skóry z głową niedźwiedzia polarnego, foki i wilka i pełno innych. Strasznie było patrzeć.
Wcięło mi całą starówkę Begen i Stavanger, zrzuciłam na laptopa, a potem bum i nie ma. Zorientowałam sie w PL :(